ROMERO WYPADNIE Z WALKI Z GERVONTĄ DAVISEM?
Rolando Romero (14-0, 12 KO) miał 5 grudnia dostąpić swojej życiowej szansy, wchodząc do ringu z wybuchowym Gervontą Davisem (25-0, 24 KO). Główne wydarzenie karty Showtime PPV może jednak spalić na panewce.
Wszystko za sprawą oskarżeń rzuconych w kierunku gadatliwego "Rolly'ego". 26-latek miał się dopuścić ataków o podłożu seksualnym na kilku kobietach, z których jedna postanowiła podzielić się tą informacją za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Pomimo iż sprawy nie zgłoszono do tej pory na policję, sprawie bacznie przyglądać się będzie szef stacji Showtime Stephen Espinoza. - To wiele niepokojących zarzutów. Przyglądamy się temu bardzo dokładnie. Nie chcemy jednak spieszyć się z decyzją, zanim nie poznamy wszystkich faktów - stwierdził w rozmowie z Behind The Gloves 51-latek.
Tak jak już zostało wspomniane, do pojedynku nielubiących się reprezentantów wagi lekkiej ma dojść w pierwszym tygodniu grudnia w Staples Center w Los Angeles - stawką pas WBA Regular. Podczas imprezy pokazać się miał również ciężki Luis Ortiz (32-2, 27 KO).
https://www.youtube.com/watch?v=FyP7WS1wXvw&ab_channel=DAZNBoxing