CANELO: RYAN GARCIA MARNUJE SWÓJ TALENT
Mistrz świata WBC, WBA i WBO wagi super średniej Saul Alvarez (56-1-2, 38 KO) jest mentorem Ryana Garcii (21-0, 18 KO), jednego z najlepszych i najpopularniejszych prospektów światowego boksu. Canelo i Garcia trenują pod okiem Eddy'ego Reynoso, jednak etyka pracy 23-letniego prospekta nie jest odpowiednia, tak przynajmniej twierdzi jego starszy kolega.
CANELO: OBY TYLKO PLANT MIAŁ TWARDĄ SZCZĘKĘ, PRZYDA MU SIĘ >>>
- Ryan jest bardzo utalentowany, ale marnuje wiele czasu, czyli marnuje talent. Nie widzę u niego stuprocentowego poświęcenia, dla nas to zły znak. Zawsze przypominamy mu o tym, żeby przychodził na salę treningową, pracował i wciąż się uczył. Trzeba się uczyć z dnia na dzień i walczyć co najmniej pięć razy w ciągu roku. Kiedy zaczynałem karierę, walczyłem piętnaście razy w roku. Ryan musi więc bardziej poświęcać się temu sportowi - powiedział Canelo.
- Jesteśmy tutaj, żeby wspierać Ryana. Wkrótce wróci do pracy. Potrzebuje trochę czasu. Wie, co się stało i wie, że jesteśmy drużyną. Będziemy go wspierali na każdym etapie jego drogi - dodał 31-letni Meksykanin, powszechnie uważany za lidera rankingów bez podziału na kategorie.
Przypomnijmy, że Ryan Garcia wygrał w styczniu tego roku przed czasem z byłym mistrzem olimpijskim Luke'em Campbellem. Natomiast w kwietniu Ryan ogłosił, że robi sobie przerwę od boksu z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym. 27 listopada na gali w Los Angeles Garcia miał walczyć z Josephem Diazem, ale wygląda na to, że ten pojedynek zostanie przełożony na przyszły rok z powodu kontuzji ręki, jakiej doznał "Kingry". Ryan jest już notabene po operacji i zapowiada, że wróci silniejszy niż kiedykolwiek.