29 GRUDNIA UNIFIKACJA W ŚREDNIEJ - GOŁOWKIN vs MURATA!
Nie w noc sylwestrową, jak pierwotnie zakładano, a 29 grudnia dojdzie do unifikacji w wadze średniej z Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) w roli głównej.
Mistrz świata federacji IBF spotka się w Saitamie z tamtejszym bohaterem, championem WBA Ryota Muratą (16-2, 13 KO). Dodajmy, iż będzie to rywalizacja wicemistrza olimpijskiego (Gołowkin 2004) z mistrzem olimpijskim (Murata 2012).
Kontrakty mają zostać podpisane w przyszłym tygodniu, ale obie strony doszły do porozumienia w najważniejszych kwestiach, w tym również w sprawie finansów. Wszystko pokaże platforma DAZN.
Dla obu będzie to pierwsza walka od dłuższego czasu. Kazach pod koniec zeszłego roku zastopował Kamila Szeremetę, który nie wyszedł do ósmej rundy. Z kolei Murata pauzuje od końcówki roku 2019. Wtedy zastopował w piątym starciu solidnego Stevena Butlera.
User @MJL to nikt inny tylko ten kretyn George Foreman aka koshi, aka covid-19, aka tinaturner aka stalin i wiele wiele innych
Gośc przegrał zakład z BlackDog i miał zniknąc z portalu. Oczywiście tego nie zrobił, bo to bezhonorowa łajza. Założył łudząco podobny do mnie nick, by ludzie się mylili.
No i taki argument rozumiem, szanuję i przyjmuję. Ale jak ta zaślepiona dziwka @MLJ piszę, że to fajne zestawienie to mi się śmiać chce. To fajne zestawienie ale na dowiezienie Golovkina na walkę z Canelo.
Teraz kwestia jak pokaże się Gołowkin. Jeśli zmiecie z ringu Japończyka, to ani Charlo ani Andrade nie będą się zbytnio na niego pchać. Też nie chcą ryzykować przegranej. A żaden z nich nie byłby dla mnie jakimś wyraźnym faworytem. Jeśli GGG dopadł już wiek i da słaby występ to myślę, że padnie już konkretna propozycja od któregoś z nich.
Wiadomo również że GGG myśli o trylogii z Canelo. Jeden strzał i emerytura.
Nie no, bez jaj. Murata przegrał z Brantem czy N'Jikamem, dodatkowo nie walczył 2 lata, a pas dostał w prezencie. Unifikacje wzbudzają emocje kiedy walczy dwóch czołowych zawodników danej kategorii, a Murate trudno do tej czołówki zaliczyć, chociaż nie wykluczam, że to może być równa walka bo też nie wiadomo ile zostało z Golovkina.
Murata Przegrał z Njikamem xD
Walki nie oglądałeś i piszesz bzdury.
Wysil się czasem i nie patrz tylko na boxrec. Muratę był wtedy zdecydowanie lepszy i o dziwo wydymali go na własnym podwórku.
Pamiętam że była kontrowersyjna decyzja i walka była bliska, natomiast straszne lanie zebrał od Branta.
"czyli własna lokalizacja nie zawsze pomaga?" Co by ci odpowiedział Roy Jones jr tuż po Seulu? Podejrzewam, że tak na gorąco (w emocjach) - nic, tylko pociągnął ci z bańki :) za irracjonalne pomysły :)
Mikton Nunez,Julio Tapia,Lajuan Simon,Makoto Fuchigami,Grzegorz Proksa,Nobuhiro Ishida,Adama Osumanu,Dominic Wade,Kamil Szeremeta...Nic Ci te nazwiska nie mówią???Przecież to walki o mistrzostwo świata były.
" Warda przecież unikał." jak widać po walkach Ward vs Kowaliow zrobił dobrze. Ward ewidentnie pokazał, że jest nie tylko miejscowym faworytem, złotym chłopcem (jak Fury określał po meczu Polska - Irlandia w Rzeszowie Michała Jabłońskiego)ale i synem sędziów i on może legalnie bić po jajach. Pewnie Gienia byłby kolejnym "ruskiem" (Amerykanie pewnie nie odróżniają Kazachów od Rosjan) do wyruchania, tym bardziej łatwym, że świeżo z niższej kategorii. Źle zrobił, że unikał? Podałeś przykład kolejnego obok rudego wiecznego gospodarza - oni to powinni w księgach wieczystych zapisywać lokalizację swoich walk.
no ale czego sie spodziewac po golovkinie