OSKAR WIERZEJSKI: MOGĘ POSŁAĆ 'BRODACZA' NA DESKI

Niepokonany na zawodowych ringach Oskar Wierzejski (4-0-1) staje się egzaminatorem w profesjonalnym pięściarstwie dla zwycięzców turniejów GROMDA w boksie na gołe pięści. Po remisie z Wasylem Halyczem, teraz zmierzy się 26 listopada na Tymex Boxing Night 19 w Radomsku  z Łukaszem "Brodaczem" Załuską. Transmisja w TVP Sport.

- Chciałem walki z "Brodaczem", a promotor Mariusz Grabowski w krótkim czasie doprowadził do niej. Lubię charakternych zawodników, którzy nie przyjeżdżają po wypłatę, a po to żeby mi zrobić krzywdę - mówi pochodzący z Jeleniej Góry Oskar.

W maju na gali w Pionkach zmierzył się z Wasylem Halyczem, zwycięzcą GROMDA 3 i następnie triumfatorem wielkiego finału, w którym pokonał Tomasza "Zadymę" Gromadzkiego.

- Można powiedzieć, że zostałem specjalistą od egzaminowania "gromdziarzy". Z zawodników z boksu na gołe pięści interesują mnie tylko zwycięzcy i finaliści, stąd pojedynki z Halyczem i teraz Załuską, który wygrał edycję Gromda Beach - dodał pięściarz Tymex Boxing Promotion.

Bardzo wymagającym i odpornym na ciosy rywalem okazał się Halycz. Zawodnik pochodzący z Ukrainy pokazał się z bardzo dobrej strony i nie dał się zastopować Wierzejskiemu. Werdykt sędziów - remis!

- Wasyl chyba jest z tytanu. Chyba nikt się nie spodziewał, że tam dobrze zawalczy. Nie wiem jak on ustał po niektórych moich ciosach - przyznał bokser promowany przez Mariusza Grabowskiego.

- Generalnie zadanie zawsze jest takie samo, wejść i wygrać walkę. Nieważne z kim boksuję, nastawienie się nie zmienia - dodał Wierzejski. Porównując obydwu przeciwników z GROMDA, powiedział. - Wasyl miał duże doświadczenie w boksie olimpijskim i to widać już było na Gromdzie. "Brodacz" za to ma szalony styl walki i nigdy nie wiadomo czym może wystrzelić. Ale trzeba robić swoje i uważać na jakieś wiatraki. Stylowo Łukasz Załuska będzie mi odpowiadać. Nie mam obaw, bo dobrze wykonuję swoją robotę na treningach. Myślę, że rywal może zaliczyć dechy.

Wybiegając w przyszłość, Oskar nie wyklucza kolejnych ciekawych polsko-polskich sprawdzianów.

- Chętnie skrzyżowałbym rękawice z Arturem Górskim. Zapraszam do ringu! W grupie Mateusza Borka jest Oskar Gryckiewicza, ale z tego co słyszałem, nie za bardzo się spieszy do walki ze mną. Oczywiście jest również dobry bokser zawodowy i bokser na gołe pięści Tomasz "Zadyma" Gromadzki, ale Tomek pewnie zostanie w GROMDA. Sam mówił, że to jest jego żywioł - przyznał.

Wierzejski, medalista Mistrzostw Polski Kadetów i Juniorów, jest bardzo zmotywowany przed pojedynkiem 26 listopada na Tymex Boxing Night 19.

- Teraz zdrowie mi pozwala na więcej i jeśli nie złapię żadnej kontuzji podczas przygotowań, to nie martwię się o wynik.

Na tej gali boksować będą także m.in. Robert Parzęczewski (27-2, 17 KO), Tomasz Nowicki (10-0, 2 KO), Kamil Kuździeń (6-0, 1 KO) oraz Patryk Tołkaczewski (0-0-1).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.