PLANT ZAPOWIADA WIELKIE ZWYCIĘSTWO W WALCE Z CANELO
Już za niecałe dwa tygodnie, 6 listopada w Las Vegas mistrz świata WBA, WBC i WBO wagi super średniej Saul Alvarez (56-1-2, 38 KO) zmierzy się w wielkiej walce unifikacyjnej z czempionem IBF Calebem Plantem (21-0, 12 KO). Przedstawiamy jedną z ostatnich wypowiedzi Amerykanina na temat tego pojedynku i dobre wieści dla polskich kibiców dotyczące transmisji.
- Wiem, że ludzie mi nie wierzą, kiedy mówię im, że wygram. Wszyscy ci, którzy tak myślą, żyją w przewidywalny sposób i robią przewidywalne rzeczy. Ja obiecałem sobie, że zajdę na szczyt, nie mam problemu z tym, że po drodze mogę się sparzyć. Celuję w niewiarygodnie wspaniałe życie, pełne niezwykłych osiągnięć. Ci, którzy we mnie wątpią, są jednym z powodów mojego sukcesu - powiedział Plant.
- Brat Miguela Cotto może zranić Alvareza (nawiązanie do walki z 2010 roku, przyp.red.), a ja nie mogę? Zapamiętajcie sobie, 6 listopada zostanę niekwestionowanym mistrzem świata. Wciąż będę niepokonany - dodał czempion o pseudonimie "Sweethands".
Dodajmy na koniec, że hitową galę Canelo vs Plant w Las Vegas pokaże TVP Sport. Oprócz walki wieczoru zobaczymy m.in. starcia Anthony Dirrell vs Marcos Hernandez i Rey Vargas vs Leonardo Baez.