JARON ENNIS: IDĘ PO WSZYSTKIE PASY MISTRZOWSKIE WAGI PÓŁŚREDNIEJ
30 października w Las Vegas uważany przez wielu za najlepszego prospekta w światowym boksie Jaron Ennis (27-0, 25 KO) zmierzy się z Portorykańczykiem Thomasem Dulorme (25-5-1, 16 KO). 24-letni bokser z Filadelfii twierdzi, że jest gotowy na zdobycie władzy absolutnej w kategorii półśredniej.
- Mój ojciec pracuje ze mną nad nowymi elementami, żebym był coraz lepszym pięściarzem. Chcemy, żebym był w ringu bardziej zrelaksowany, a przy tym jeszcze ostrzejszy i bardziej skoncentrowany niż zwykle. Mam kłaść duży nacisk na lewy prosty i więcej bić na korpus. Nigdy nie szukam nokautu, robię swoje, a nokaut przychodzi naturalnie - powiedział Ennis, który jest obecnie notowany na trzecim miejscu rankingu IBF wagi półśredniej, na piątym miejscu rankingów WBO i WBA i na szóstym w zestawieniu WBC.
- Dulorme to dobry zawodnik, niczego mu nie odbieram. Walczył z wieloma wspaniałymi mistrzami, ale ja jestem na innym poziomie. Chcę całkowicie przejąć władzę w wadze półśredniej i Dulorme stoi na mojej drodze. Musi zostać z niej usunięty. Idę po wszystkie pasy. To dla mnie dopiero początek - dodał Amerykanin.
Ennis i Dulorme mieli skrzyżować rękawice w grudniu zeszłego roku, ale Portorykańczyk wypadł z powodu zakażenia koronawirusem. Zastąpił go Chris Van Heerden, który z Ennisem boksował 159 sekund - walkę przerwało przypadkowe zderzenie głowami. Potem Ennis rozbił w kwietniu przed czasem byłego mistrza świata Siergieja Lipińca. Dulorme przegrał natomiast trzy z pięciu ostatnich pojedynków, a jego najświeższym pogromcą jest Eimantas Staionis, który wygrał z Portorykańczykiem jednogłośnie na punkty w kwietniu tego roku.