ANTHONY JOSHUA PRZYZNAJE 'TO BYŁA ZŁA TAKTYKA' I ZMIENIA TRENERA!
A jednak... Wizyty w różnych amerykańskich gymach to nie był przypadek. Anthony Joshua (24-2, 22 KO) podjął ważną decyzję. Do rewanżu z Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO) przygotuje się już w nowym trenerem!
Były dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej, ale również Rob McCracken, byli mocno krytykowani za dobór taktyki na walkę z ukraińskim technikiem i zbyt zachowawczy boks. Jak widać jakaś formuła się wyczerpała, wszak panowie współpracowali jeszcze w czasach kariery olimpijskiej AJ-a.
Nie było dotąd oficjalnego komunikatu, ale kolejne ruchy Joshuy wydawały się bardzo wymowne. W ostatnich dniach najpierw odwiedził Virgila Huntera, potem Eddy'ego Reynoso i jego Canelo Team. Przez ostatnie dwa dni przebywał natomiast w Houston u Ronniego Shieldsa. I właśnie Shields, który przecież kiedyś trenował Mike'a Tysona, a kilka lat temu prowadził Artura Szpilkę, zdradził szczegóły rozmów z Anthonym. Zmiany będą spore, gdyż AJ chce zostawić z dotychczasowego składu tylko Angela Fernandeza.
- Dostałem zapytanie, czy byłbym zainteresowany przyjrzeniem się mu i sprawdzeniem, czy dobrze by nam się współpracowało. Znakomicie byłoby wspólnie zrewanżować się Usykowi i odzyskać mistrzowskie pasy. Wierzę, że mam to coś, co mogłoby mu pomóc. Przez te dwa dni wszystko wyglądało naprawdę dobrze. W pierwszy dzień tylko rozmawialiśmy, ale przez jakieś cztery godziny. W drugi zaprosiłem go na lekką tarczę, żeby mu pokazać co miałem na myśli dzień wcześniej. To było tylko kilka wspólnych ćwiczeń, nic wielkiego. Obejrzeliśmy też wspólnie kilka rund z walki z Usykiem i zwróciłem uwagę na parę rzeczy, które moim zdaniem AJ powinien był zrobić, a których nie zrobił. To była fajna i przyjemna rozmowa - relacjonuje Shields.
Brytyjczyk zmieni nie tylko trenera, ale i otoczenia. Od teraz będzie raczej przygotowywać się do walk za oceanem.
- Pokazałem mu pewną rzecz, a on mi na to "Człowieku, nigdy mnie tego nie uczono". To było trochę zaskakujące, że mistrz świata wagi ciężkiej nie widział dotąd pewnych akcji. Powiedział mi, że europejscy bokserzy są inni niż ci amerykańscy i zdał sobie sprawę, że musi coś zmienić oraz przenieść się do Ameryki na czas przygotowań. Wydaje mi się, że mogę pokazać mu coś nowego, co pomoże mu tym razem pobić Usyka. Była między nami chemia - kontynuował uznany szkoleniowiec z Teksasu.
PROMOTOR FURY'EGO: TYSON WRÓCI NA WIOSNĘ, JOSHUA MA SŁABĄ SZCZĘKĘ >>>
- Spodziewałem się przed walką z Usykiem, że AJ pójdzie na niego jak taran. To była zła taktyka, a on nie wyglądał jak zwykle. Na pewno jest dużo lepszy niż wtedy pokazał i stać go na znacznie lepszą walkę. Anthony sam przyznaje, że taktyka obrana na Usyka nie była najlepsza i dlatego też szuka zmian. Powiedział mi "Powinniśmy robić w tamtym pojedynku pewne akcje, których nie zrobiliśmy. W rewanżu będę niczym pies, a ciebie potrzebuję, byś pokazał mi jak być najlepszą wersją tego psa". Obaj uznaliśmy, że boksowanie w ten sposób przeciwko Usykowi to był duży błąd. Według mnie możemy pobić wspólnie i Usyka, i Fury'ego. Ten facet jest dużo większy niż myślałem. Oczywiście nawet nie wspomnieliśmy Fury'ego, bo najpierw trzeba udanie zrewanżować się Usykowi. Jestem przekonany, że mój system pracy byłby dla niego perfekcyjny i korzystny. Obawiałem się zobaczyć górę mięśni, ale AJ jest szczupły. On chce zatrzymać przy sobie Angela Fernandeza, ale nie Roba McCrackena. Dla mnie żaden problem - zakończył Shields.
Rewanż Joshuy z Usykiem wstępnie zapowiadany jest na przełom marca i kwietnia.
Do tego jeszcze mały ring żeby Usyk nie uciekał i szykuje się ciekawy rewanż.
Nie jestem jakimś wielkim fanem ani Usyka ani AJta ale za dobrym pojedynkiem jestem jak najbardziej za
Joshua przegrał z Usykiem bo był przy nim WOLNY JAK KETCHUP. To po 1. Normalnie mógł być atletyczny i szybki przy Ruizie, ale przy Usyku był po prostu wolny, Usyk zmieniał pozycję, tańczył to tu, to tam, zmieniał kąty, zadawał ciosy - Joshua NIE NADĄŻAŁ za tym wszystkim - tutaj zrobił unik, ale tutaj zaraz Usyk doskakiwał z innej strony z nowymi ciosami - Joshua nie orientował się w tym, był za wolny jeśli chodzi o ruchy całego ciała, włącznie z unikami.
Musieliby drastycznie przemeblować taktykę. Moim zdaniem Joshua powinien pokryć się wysoką gardą i iść do przodu, ale nie na całego - na całego pójdzie gdzieś w 5-6 rundzie, w początkowych iść do przodu ale zrównoważenie.
Szczelna garda, nie pierdzielić się w boks i nie pierdzielić się w próby unikania ciosów Usyka - Usyk jest za szybki, za techniczny. Tu trzeba wysokiej gardy i do przodu, bijąc razy na ciało, gdzie popadnie.
Wydaje mi się, że za krótki okres, aby coś diametralnie zmienić, w szczególności w konfrontacji z takim bystrzakiem jak Usyk, tym bardziej, że to nie Ruiz jr. ale prawdziwy fenomen. Moim zdaniem zobaczymy ułańską szarże, którą ostatecznie zgasi zimna krew Aleksandra, co właściwie skończy pojedynek w okolicach 6-8 rundy na korzyść Ukraińca.
Aj dostał bombę z lewej od Whyte'a na skroń i tylko lekko zatańczył. Kiczko posadził go czyściochem ale wstał i sam wygrał, a ile przecież zebrał po drodze. Ruiz go wywracał, a AJ się ciągle podnosił, przegrał na stojąco. Usyk też mu wsadził w tej dwunastej i AJ nie padł. Joshua to wańka wstańka, podobnie zresztą jak Wilder i tak samo jak Fury.
Nie chodzi o szczękę u AJ'a, tylko obawę przed wyłapaniem mocnego ciosu. Psychiczne klimaty.
Przecież AJ już się posypał, on się najzwyczajniej w świecie boi zaryzykować a każdy czyścioch w jego wypadku to panika i strach przed powtórka z Ruiza. Myślę że w rewanżu Usyk wygra jeszcze pewniej, być może nawet przed czasem. To koniec AJa przykro mi.
Nadal jesteś głupi, kiedy przyjął od Whyta i Kliczko teraz AJ jest mniej odporny i jak Usyk znajdzie miejsce nawet jak będzie przegrywał trafi to może wygrać.
O Kliczce też się mówiło że koniec po trzech czasówkach. Ba, sam Vitalij mu raził zakończenie kariery. A co było jak wziął go Steward pod skrzydła wszyscy widzieli. Ja jeszcze brytyjczyka nie skreślam. Przecież nie przegrał z jakimś bumem, journeymanem, średniakiem, tylko ringowym geniuszem, w dodatku tylko na punkty..
Znam Twoją "miłość" do brytyjczyka, dlatego takie wpisy możesz sobie wsadzić :)
Przeczytaj jeszcze raz swoje mądrości i mnie nie zaczepiaj zasrańcu.
Fajnie, bo dalej kibicuję Usykowi :)
Śmieszy mnie też gadanie, że dotychczasowy trener obrał zła taktykę na walkę z Usykiem... To co ? ...obaj się urwali z choinki? Albo inaczej - taktę obrali na godzinę przed walką?
Prawda jest taka panie i panowie, że trener i AJ zapewne długo rozważali , jaką obrać taktykę... wybrali najlepszą , a wiecie dlaczego ? Bo odrzucili pomysł ostrego ruszenia na Usyka z obawy o "szczekę" AJ , z obawy że skończą jak w pierwszej walce z Ruizem... Ot cała filozofia...
Liczyli po cichu, że duże umiejętności bokserskie AJ plus zejście z masy , zagwarantuje wygraną...
Więc o co chodzi? Czy AJ i jego sztab to głupcy, którzy nie dostrzegają, że lepiej byłoby odpuścić natychmiastowy rewanż?
Sądzę, że z jakiegoś powodu uważają, że ten natychmiastowy rewanż jest najlepszym wyjściem.
Jaki to może być powód?
Skąd to wyczytałeś, że jedzie do USA uczyć się europejskiego boksu? AJ mówił, europejski jest inny i nawet pewnych podstaw amerykańskich mu nie pokazywano. Chce coś odmienić od tego co robił dotąd, więc to dobry kierunek.
@Lanceloth
Co ty mówisz? Joshua nie musi być lepszym bokserem, by wygrać z Usykiem. Zresztą to nierealne by stał się lepszym bokserem. Ale ma inne atuty, które jeśli odpowiednio wykorzysta, jego szanse na zwycięstwo wzrosną. Czy tak będzie, zobaczymy. Dobrze, że robi coś w tym kierunku.
Usyk tak walczył z Chisorą, żeby wygrać... nie chciał za dużo pokazać...
Poczytajcie wywiad z przyjacielem i jednocześnie trenerem AJ od pilatesu , który ukazał sie tuż przed walką AJ z Usykiem... Tam chłop wyraźnie powiedział , że boi się o AJ , gdyż walka Usyka z Chisorom wyglądała tak a nie inaczej, bo Usyka dominującego i wygrywającego wyraźnie, nie dopuściliby do walki mistrzowskiej z obawy o przegraną AJ...
Być AJ i Hearn wierzą w wygrana w rewanżu, a być może biorą go tylko ze względów biznesowych/finansowych. Ryzykowna gra.
A to moja wina, że nie umiesz czytać? :P Przeczytaj raz jeszcze to znajdziesz. Nad czerwonym tekstem.
Przeczytałem 3 razy i wciąż nie widzę, gdzie tam jest napisane, że AJ chce by w USA nauczono go europejskiego boksu. Może to dlatego, że jestem jednym z największych trolli i laików na orgu.
Samokrytyka, zawsze to ceniłem :)
5 i 6 akapit. Nie ma za co :)
Opacznie to rozumujesz :)
No jest to dość głupio przetłumaczone, misz masz. ALE skoro walczy z Europejczykiem, bo nim jest Usyk, a oni walczą inaczej niż amerykanie i jedzie (prawdopodobnie bo jak mówię beznadziejne tłumaczenie) do ameryki ogarniać boksy, to nie da się tego inaczej zinterpretować, niż zrobiłem to ja :) Celowo dopisałem "hehe" gdyż brakuje w tym zdaniu logiki. Już sam Rocky Balboa wiedział, że by dobrze przygotować się na Drago trzeba jechać do Rosji. A Antek na odwrót ... czego tu nie rozumieć XD
Z dwóch rzeczy, które podałeś, wybieram to, że wierzą w wygranie rewanżu. Nie wierzę w tę opcję, że biorą rewanż dla kasy (zakładając to, musieliby jednocześnie sądzić, że przegrają).
Skoro więc wierzą, że wygrają rewanż, muszą uważać, że przegrali go w wyniku własnych błędów (złej taktyki), które wystarczy poprawić.
@Lancaloht
"Śmieszy mnie też gadanie, że dotychczasowy trener obrał zła taktykę na walkę z Usykiem... To co ? ...obaj się urwali z choinki? Albo inaczej - taktę obrali na godzinę przed walką?
Prawda jest taka panie i panowie, że trener i AJ zapewne długo rozważali , jaką obrać taktykę..."
Bardzo ciekawa uwaga.
A co do psychologii, to niestety to jest najsłabsze ogniwo AJ'a. Ale jeżeli on w to na prawdę wierzy, w to że nowy trener coś zmieni, to może może. Ale tak to jest, że najtrudniej przekonać/oszukać samego siebie.
Ja tu nie widzę winy w taktyce, tylko psychice oraz sile ringowej i mentalnej rywala. 3 runda i AJ wiedział, że szarża odpada.
Ja widzę jeszcze pewniejszego Ukraińca, jeszcze mocniejszego fizycznie, który dopasuje się do wszystkiego z czym wyjdzie AJ.
No interpretuj jak chcesz, nawet uważają swoją interpretację za logiczną i jedyną słuszną. Masz do tego prawo :)
AJ już był uczony po europejsku, do nie przyniosło mu zwycięstwa. Teraz chce nauczyć się czegoś innego i w tym celu udał się za ocean.
To moze dać mu Wacha,niech się odbuduje a potem Szpilke ,Różańskiego?
"Prawda jest taka panie i panowie, że trener i AJ zapewne długo rozważali , jaką obrać taktykę..."
Bardzo ciekawa uwaga.
No nie wiem co cię w tym wstępie zaciekawiło? Moim zdaniem powinieneś sie zainteresować tym co napisałem po wielokropku... tam jest meritum...
Data: 20-10-2021 09:52:02
U AJa problemem może być szczęka, która jest coraz mniej odporna.
Autor komentarza: MLJ
a co on dostal w ta czeke ze ona slaba niby? Wszystkie jego deski były wynikiem uderzenia na skron, a z usykiem to kwestia wymeczenia
Data: 20-10-2021 10:04:54
Szczęka brytyjczyka nie jest zła jak się mówi.
Aj dostał bombę z lewej od Whyte'a na skroń i tylko lekko zatańczył. Kiczko posadził go czyściochem ale wstał i sam wygrał, a ile przecież zebrał po drodze. Ruiz go wywracał, a AJ się ciągle podnosił, przegrał na stojąco. Usyk też mu wsadził w tej dwunastej i AJ nie padł. Joshua to wańka wstańka, podobnie zresztą jak Wilder i tak samo jak Fury.
Nie chodzi o szczękę u AJ'a, tylko obawę przed wyłapaniem mocnego ciosu. Psychiczne klimaty.
dokladnie
Jeżeli problem jest poważny, a Joshua dalej chce utrzymać się na topie, to nie pozostaje mu nic innego, jak pójść śladami Władzia. On ma do takiego stylu predyspozycje. Niestety z Shieldsem takie cos by nie wypaliło, bo on ma inny warsztat. Virgil Hunter byłby do tego odpowiedni. On przez wiele lat współpracował z Andre Wardem i na pewno dałby mu cenne wskazówki. Inną osobą, która byłaby do tego odpowiednia, to sam Wład. Tylko nie wiadomo, czy w ogóle on byłby zainteresowany taką współpracą.
Oczywiście to wszystko, to zwykłe dywagacje, bo AJ wcale nie musi mieć aż tak dużego problemu, ale z mojej perspektywy, niestety, tak to wygląda.
"O,widać po komentarzach ze Antka można skreślić i to już koniec .
Zdecydowana większość skreślała Usyka przed pierwszą walką... teraz po walce łatwiej wyciągnąć wnioski...
Ja AJ nie skreślam ale ,żeby Antoni wygrał drugą walkę, to Usyk musiałby mieć wyjatkowo kiepski dzień, bardzo kiepski dzień...
No niech się uczy, na naukę nigdy nie jest za późno. Pytanie tylko czy mu czasu starczy ... Pokrętna logika, jeżeli jest tak jak mówisz, bo AJ jest na prawdę dobrym bokserem, go trzeba udoskonalać, pracować nad mentalnością, a nie zmieniać stylu. Ale nie ma co ... parę słów rzuconych luźno, a my będziemy nadinterpretowywać :)
"No nie wiem co cię w tym wstępie zaciekawiło? Moim zdaniem powinieneś sie zainteresować tym co napisałem po wielokropku... tam jest meritum..."
Ależ w tym jest cała treść :-) Nie potrzeba tu żadnych dopowiedzeń, ten wstęp mówi wszystko.
Jeżeli problem jest poważny, a Joshua dalej chce utrzymać się na topie, to nie pozostaje mu nic innego, jak pójść śladami Władzia"
1. Joshua ma podobny styl do Władka, a nawet walczy lepiej na jaby, bo bił na jaby Kliczkę.
2. Usyk rozjebał Władka na sparingach także.
3. Joshua czy Władek nie byliby w stanie łapać Usyka w klincz, Ukrainiec jest za szybki i zbyt lotny na nogach
BOXER
"O,widać po komentarzach ze Antka można skreślić i to już koniec .
Zdecydowana większość skreślała Usyka przed pierwszą walką... teraz po walce łatwiej wyciągnąć wnioski..."
A to Cię dziwi? Nie pamiętasz, jak @trashtalk czy @MLJ przed tą walką wieszczyli, że Joshua rozjebie Usyka, że Usyk za mały? Teraz Ci sami goście pouczają jak Joshua powinien walczyć xD
No ludzie którzy kompletnie nie czytają boksu chcą uczyć właściwej taktyki xDD
Povietkin skrzywdzony z Hunterem, Martin wygrywa z Aj i Wilder nokautuje Fury'ego
przypomnij mi kto tę walkę wygrał?
"Chisora szedl jak czolg i Usyk niewiele byl w stanie zrobic"
przypomnij mi kto tę walkę wygrał?"
Ha, ha, dobre ;-)
To, że Joshua jest wolniejszy od Usyka to wiadomo ale w tej walce AJ kompletnie zapomniał o mocnych ciosach i półdystansie a to głupota walcząć z takim przeciwnikiem.
Może się też okazać, że Joshua zmieni taktykę, walkę bedzie prowadził ale przez zbyt agresywny styl dostanie kontre i będzie koniec ale niestety odporności na ciosy się nie poprawi.