PROMOTOR WALLINA: ZWYCIĘSTWO NAD WHYTE'EM DA NAM REWANŻ Z FURYM
Już 30 października w Londynie zobaczymy bardzo ciekawy pojedynek wagi ciężkiej: tymczasowy mistrz WBC, będący o krok od walki o pełnoprawny tytuł Dillian Whyte (28-2, 19 KO) zmierzy się z mocnym Szwedem Otto Wallinem (22-1, 14 KO). Promotor Szweda, były brooklyński bokser Dimitrij Salita jest przekonany o tym, że zwycięstwo nad Whyte'em pozwoli Wallinowi na rewanż z czempionem - Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO).
- Ze wszystkich wspaniałych zawodników, których pokonał mistrz WBC Tyson Fury, Otto Wallin sprawił mu najwięcej kłopotów. Trafił Fury'ego więcej razy niż Władimir Kliczko i Deontay Wilder (Salicie chodzi prawdopodobnie o pierwszą walkę Wildera z Furym - przyp.red.) razem wzięci - powiedział Salita.
- Od czasu walki z Furym Otto zanotował dwa imponujące zwycięstwa. Zwycięstwo nad Whyte'em uczyni Wallina najbardziej odpowiednim rywalem dla Fury'ego i drugim najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie, patrząc czysto merytorycznie. Otto jest coraz lepszy, walka z Whyte'em to duży test i wielka szansa na rewanż z mistrzem - dodał promotor Szweda.
Przypomnijmy na koniec, że Otto Wallin był w 2019 roku bliski sensacyjnego zwycięstwa nad Tysonem Furym (przede wszystkim z powodu bardzo poważnego rozcięcia, jakiego doznał Fury po ciosie Wallina), ale przegrał na punkty. Od tego czasu pokonał Travisa Kauffmanna i Dominica Breazeale'a, potwierdzając swoją klasę.
A to ciekawe, Wallin pokonując nr 5 HW, stanie sie nr 2? Zdetronizuje nie tylko przegranych ostatnio Joshue i Wildera, ale również Usyka... Dobrze, że jestem zwykłym laikiem, takie rankingi nie na moją głowę.