HEARN: JAKIM SPOSOBEM FURY AWANSOWAŁ W RANKINGU P4P?
Promotor byłego mistrza świata wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy (24-2, 22 KO), Eddie Hearn wciąż wbija szpilki mistrzowi WBC - Tysonowi Fury'emu (31-0-1, 22 KO), który 9 października zakończył trylogię z Deontayem Wilderem niesamowitym nokautem.
HEARN: FURY MOŻE STAĆ SIĘ LEWISEM, ALE WILDER NIE WYSTARCZY >>>
- Bardzo trudno jest teraz powiedzieć coś negatywnego o Furym, bo dostaje się łatkę zgorzkniałego krytykanta. Jednak dla mnie dziwną rzeczą jest fakt, że można wspinać się w rankingu bez podziału na kategorie (rankingu P4P - przyp.red.), kiedy wygrywa się wciąż z tym samym rywalem - powiedział Hearn.
- Popatrzmy na ranking ESPN: Fury pokonał Wildera w ringowej wojnie i nagle wskakuje na czwarte miejsce rankingu bez podziału na kategorie, awansując z szóstego. Żeby być jednym z najwspanialszych w historii wagi ciężkiej, musisz regularnie wygrywać z najlepszymi zawodnikami swojej ery (...) - dodał szef grupy Matchroom.
Przypomnijmy, że w swoim kolejnym pojedynku Fury może się zmierzyć z mistrzem tymczasowym - promowanym przez Hearna Dillianem Whyte'em (jeżeli Whyte wygra 30 października z Otto Wallinem), który ma za sobą m.in. nakaz federacji WBC. Natomiast Joshua ma stoczyć wiosną rewanż ze swoim pogromcą Aleksandrem Usykiem.