SZPILKA Z LICENCJĄ TRENERA. SZKOLI W KSW CROSS FIGHT GYM
- Dziś po kursie trwającym 1,5 miesiąca odbieram właśnie papiery trenerskie. Już oficjalnie Artur Szpilka - trener PZB - powiedział na swoim insta stories pięściarz z Wieliczki, przebywając w Polskim Związku Bokserskim. Artur Szpilka (24-5, 16 KO) ma nową zajawkę i trenuje adeptów pięściarstwa w gymie KSW w Warszawie.
Popularny "Szpila" w ostatnich tygodniach pokazywał w internecie raport z prac nad tworzeniem sali bokserskiej w KSW Cross Fight Gym przy ulicy Dzielnej 11 w Warszawie. Wcześniej miał okazję prowadzić treningi w Warszawskim Centrum Atletyki, gdzie w ostatnich latach przygotowywał się do swoich walk. Na ścianach pojawiły się malowidła przedstawiające m.in. wielkiego wojownika, Marka Piotrowskiego. To właśnie tam były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej trenuje od 8 października swoich podopiecznych - treningi są indywidualne oraz grupowe. Innymi pięściarzami, którzy będą tam szkolić amatorów, są Norbert Dąbrowski oraz Albert Sosnowski.
Podczas swojej kariery zawodowej Szpilka trenował pod okiem Fiodora Łapina, Ronniego Shieldsa, Andrzeja Gmitruka, Romana Anuczina oraz Andrzeja Liczika.
https://youtu.be/IazXbxXle04?t=3
Feliks Stamm wykierował chuligana Mariana Kasprzyka na mistrza olimpijskiego. Szpilka może jedynie dokonać czegoś dokładnie odwrotnego.
W sensie? Zrobić z mistrza olimpijskiego chuligana? A skąd weźmie mistrza?
Feliks Stamm wykierował chuligana Mariana Kasprzyka na mistrza olimpijskiego. Szpilka może jedynie dokonać czegoś dokładnie odwrotnego.
W sensie? Zrobić z mistrza olimpijskiego chuligana? A skąd weźmie mistrza?
To zmieńmy tak : "Feliks Stamm wykierował z niedoszłego chuligana Mariana Kasprzyka na mistrza olimpijskiego"
A Szpila będzie wykierowywał niedoszłych mistrzów olimpijskich na prawilnych chłopaków.
Myślę, że Szpilka nie jest półgłówkiem. Jest po prostu zbyt impulsywny i ma gorącą głowę, stąd robi i mówi na gorąco, pod wpływem chwili rzeczy, których mu nie wypada i to jest silniejsze od niego. Myślę, że jest refleksyjny i jak już ochłonie i przemyśli sobie na spokojnie to wie, że postąpił niewłaściwie. Ale wtedy jest za późno bo opinia publiczna widziała i słyszała go w akcji na żywo. Oczywiście, to że to jest silniejsze od niego nie jest usprawiedliwieniem i nie zwalnia to z pracy nad sobą.