CUNNINGHAM KONTUZJOWANY - MOCNO BIJĄCY FRANCUZ DLA JEŻEWSKIEGO

Tydzień przed swoim występem na Polsat Boxing Night 11 Steve Cunningham zgłosił kontuzję barku uniemożliwiającą występ w Gliwicach. Amerykanina, w walce wieczoru przeciwko Nikodemowi Jeżewskiemu (20-1-1, 9 KO), zastąpi Francuz Samuel Kadje (16-1, 13 KO). W czwartek ruszyła sprzedaż biletów na galę, która 22 października odbędzie się w Arenie Gliwice.

Samuel Kadje to 31-letni Francuz pochodzenia kameruńskiego. Zawodową karierę rozpoczął w 2015 roku i w tym czasie stoczył siedemnaście pojedynków, z których wygrał szesnaście i tylko raz wychodził z ringu pokonany. W dorobku ma tytuły międzynarodowego Mistrza Niemiec oraz Belgii i aktualnie zajmuje 12. miejsce w rankingu federacji WBC dla pięściarzy kategorii bridger, a więc tej plasującej się pomiędzy wagą ciężką i wagą junior ciężką. Starcie Samuela Kadje z Nikodemem Jeżewskim odbędzie się w umownym limicie wagowym, wynoszącym 90,7 kg + 1 kg tolerancji. Francuz przez ostatnie tygodnie pozostawał aktywny boksersko. Zaledwie kilka dni temu sparował z Mairisem Briedisem, najlepszym obecnie pięściarzem wagi junior ciężkiej według prestiżowego magazynu The Ring. Kadje imponuje warunkami fizycznymi. Jest wysoki, szybki i muskularny, dzięki czemu aż trzynaście z szesnastu wygranych walk kończył przed czasem. Jego rywal, Nikodem Jeżewski, to czołowy polski pięściarz wagi junior ciężkiej. W dwudziestu dwóch stoczonych pojedynkach doznał tylko jednej porażki, z Brytyjczykiem Lawrencem Okolie'em.

Na gali Polsat Boxing Night 11, oprócz wspomnianych Nikodema Jeżewskiego i Samuela Kadje, do ringu wejdą także doskonale zadomowieni w Polsce Youri Kalenga i Siergiej Radczenko. Starcie francusko-ukraińskie z powodzeniem mogłoby stanowić walkę wieczoru niejednej gali bokserskiej. Ciekawie zapowiadają się także występy lokalnych bohaterów województwa śląskiego – Marcina Siwego, Kamila Jenela oraz młodego i utalentowanego Kewina Gibasa.

Gala Polsat Boxing Night, która 22 października odbędzie się w Gliwicach, będzie czwartym wydarzeniem zorganizowanym przez Polsat Boxing Promotions na przestrzeni zaledwie pięciu miesięcy. Powstała w maju PBP, za cel stawia sobie odbudowę potencjału polskiego boksu zawodowego i amatorskiego, a do końca bieżącego roku zorganizuje jeszcze trzy wydarzenia. Najbliższe z nich zagości w drugiej co do wielkości hali sportowej w Polsce - Arenie Gliwice. Sprzedaż biletów na galę Polsat Boxing Night 11 ruszyła dziś w serwisie eBilet.pl.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: slovik
Data: 14-10-2021 21:24:30 
Paradoksalnie to gorzej dla Jeża. Jak z Cunninghamem jedynie mógłby przegrać przed czasem a najprawdopodobniej przegrałby na punkty to tu jak dla mnie na bank niestety przegra przed czasem.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 14-10-2021 22:14:54 
Cunninghama raczej by obskoczył bo Steve ma już 45lat. Trudny rywal ale walcząc z mocnymi zawodnikami można podnosić umiejętności i dostać zasłużoną szansę na walkę o pasy oczywiście w przypadku zwycięstwa.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 14-10-2021 22:56:05 
Czyli trzecia walka z Adamkiem.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 14-10-2021 23:02:17 
Hmm też uważam, że z Cunninghamem by sobie poradził, a tak to niewiadoma. Chociaż czytając, jak ten Francuz jest pompowany, tym bardziej podejrzewam, że to średniak, którego Jeżewski objedzie.
 Autor komentarza: slovik
Data: 14-10-2021 23:05:19 
deeceWzp

Wątpię by nasz Kieliszek (przepraszam mocno, musiałem, nie bierzcie tego na poważnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)) w wieku 45 lat brał walkę z gościem, który dwukrotnie sprawił mu wiele problemów i mu bardzo nie pasuje stylowo - leworęczny przede wszystkim. Podejrzewam, że jak wróci będzie to rywal stylowo zbliżony do Salomona Haumono, z którym kiedyś walczył na Polsat Boxing Night.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 15-10-2021 08:50:22 
Zmiana na korzyść widowiska. Z Cunninghamem zapowiadało się pykanie zakończone wałkiem na korzyść Jeżewskiego. Z Kadje żartów nie ma. On wychodzi po nokaut. Wprawdzie nikogo znacznego w bilansie nie ma, ale znokautowanie dwumetrowców, jak Lazaridis i Govedarica robi wrażenie. Z drugiej strony Kadje zanotował wpadkę z Vasilem Ducarem, przegrywając w ostatniej rundzie przez TKO wygrywaną dotąd walkę. Będzie ciekawie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.