MENEDŻER KOWNACKIEGO: ADAM ZE ZŁAMANĄ KOŚCIĄ OCZODOŁU

Menedżer Adama Kownackiego Keith Connolly poinformował dziennikarzy, że w pierwszej rundzie przegranego rewanżu z Robertem Heleniusem (31-3, 19 KO) Adam Kownacki (20-2, 15 KO) doznał złamania kości oczodołu. Pięściarz z Łomży przegrał z Finem w szóstej rundzie przez przerwanie sędziego ringowego. 

Pojedynek z Heleniusem nie szedł po myśli Adama od pierwszych minut. Już w pierwszej rundzie Kownacki przyjął serię mocnych uderzeń, pojawiła się opuchlizna nad okiem i pierwsze poważne problemy w ringu. Fin podszedł do pojedynku bardzo pewny siebie, wykorzystywał przewagę warunków fizycznych i skutecznie uciekał od inkasowania ciosów ze strony polskiego pięściarza. Kownackiemu odjęto również punkt za bicie poniżej pasa. W szóstej rundzie sędzia przerwał pojedynek. 

- Adam Kownacki doznał złamania lewego oczodołu w pierwszej rundzie. Powiedział o tym telewizji ESPN menedżer zawodnka wagi ciężkiej Keith Connolly. Kownacki jest w University Medical Center w Las Vegas - pisał przed godziną ósmą rano polskiego czasu Mike Coppinger z ESPN. 

To druga porażka na zawodowych ringach Kownackiego. Popularny "Baby Face" przed pierwszym pojedynkiem z Heleniusem wymieniany był jako kandydat do walki o mistrzostwo świata. Z kolei przed rewanżowym starciem Polak miał nadzieję, że w przypadku zwycięstwa Wildera nad Furym i jego wygranej nad Heleniusem otworzy się szansa na pojedynek o tytuł z "Bronze Bomberem". Tak się jednak nie stanie. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Marduk
Data: 10-10-2021 13:22:48 
Cieszę się, że Kownacki przegrał, wiadomo jest Polakiem, ale nienawidzę lenistwa, niewykorzystanego potencjału, braku wyciągania wniosków, jeszcze po jajach go bił, zamiast walczyć z coraz mocniejszymi po Washingtonie i Martinie to unikał wyzwań tylko czekał na walkę o pas, do tego walki raz na rok, brak diety, spora nadwaga, niewiele zmian itd.
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 10-10-2021 13:35:33 
Kontuzja , ala BJ Saunders po Canelo...
Kownasiowi pozostało zostać teraz mięsem armatnim dla prospektów w Hameryce, albo walki na gali PBN. Przykre :(
 Autor komentarza: Maynardziak
Data: 10-10-2021 13:36:24 
Przegrał bo nie wyciągnął żadnych wniosków. Walczył jak zawsze i w d...miał strategie trenera (który miał po walce mu to za złe). Czyli pradawna strategia blokowania ciosów na głowę i słaba obrona.
A Helenius to silny kawał byka co było widać jak Kownackiemu głowa odskakiwała.
 Autor komentarza: MODM
Data: 10-10-2021 13:36:44 
PBN, ewentualnie może EBU chociaż jak się dostaje od Heleniusa 😐
 Autor komentarza: Wesley94
Data: 10-10-2021 13:37:58 
Ja bym z kolei zobaczył walkę Ruiz - Helenius i kibicowałbym Finowi, żeby ponownie skopał dupę kolejnemu grubaskowi :)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-10-2021 13:46:57 
Jak na swoje kiepskie warunki fizyczne i technikę, to Kownacki i tak osiągnął dużo. Mógłby osiągnąć jeszcze więcej, gdyby nie beztroska (lenistwo). Najbardziej jednak zawinił jego sztab szkoleniowy, który popełnił 3 katastrofalne błędy:
- wybór na rywala wyjątkowo nie pasującego Adamowi Heleniusa
- rewanż z Heleniusem
- fatalny wybór taktyki na rewanż. Zamiast atakować, Kownacki chciał z Heleniusem boksować na dystans, co skończyło się katastrofą już 1 rundzie. Dobrze, że sędzia się zlitował i przerwał tę rzeźnię, bo Adam mógłby doznać kontuzji znacznie gorszej, niż złamany oczodół.

Co dalej? Kolega Wesley podał 2 alternatywy. Moim zdaniem tą lepszą jest boksowanie w Polsce. Zarówno Polsat, jak i Borek/Tymex/Każyszka/Quensberry powinni brać Kownackiego z pocałowaniem w rękę, bo na tle tych Rutków, Lodzików, Gruchałów itp. którymi oni dysponują to Kownacki jest gościem przez duże G. W wadze ciężkiej w Polsce nie widzę rywala, który przetrwałby z nim 5 rund. Mogli w Polsce zarabiać Gołota i Adamek, to czemu nie Kownacki.
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 10-10-2021 14:14:01 
też uważam że taktyka była dziwna, Kownacki nagle chciał boksować ostrożnie i technicznie (a umówmy się podstawy zna ale technikiem to on nie jest) z większym i dość lotnym na nogach finem, być może walke ustawiła też właśnie ta kontuzja z pierwszej rundy, tak czy siak Helenius ewidentnie mu nie leży, długie łapy, i dobre ciosy proste, atutem Kownackiego zawsze było zapychanie ciosami, zmuszenie przeciwnika żeby nie wiedział co się dzieje czy się bronić czy atakować, i w tym całym chaosie zawsze okazywał się wytrzymalszy więc wygrywał, możliwe też że stracił pewność że jest niezniszczalny, i zaczyna też tracić odporność po tylu przyjętych bombach, zobaczyłbym go na PBN-ach, np z Wachem
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-10-2021 14:56:08 
Adam ze swoimi brakami do przeciwników z pewnego poziomu nie powinien wychodzić.

To że Adam przegrał z Heleniusem sprawi że nie przyjdzie mu do głowy walka z Wilderem.
A Wilder to Kownackiemu mógłby zrobić krzywdę.

@Hugo

Zgodzę się że walki w PL to lepszy scenariusz na dalszą karierę niż USA.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 10-10-2021 15:17:22 
To teraz kiedy nastepna walka? Na jubileuszowe 40 urodziny hahahah
 Autor komentarza: rocky86
Data: 10-10-2021 15:19:14 
Adaś swarmer został wystawiony 2x na boxera sluggera, do tego większego silniejszego fizycznie. Tak to się musiało skończyć.
Adaś ma spore braki w wyszkoleniu, a do tego wątpliwa etykę pracy, więc pewnych rzeczy nie przeskoczy.
 Autor komentarza: leon84
Data: 10-10-2021 18:05:53 
Tak a ciekawe kto Kownackiemu na PBN zapłaci tyle ile zarabiał w Stanach???Jak by nie patrzeć,to Kownacki jednak pokonał kilka ciekawych zawodnikow i na brak ofert w Stanach narzekać nie będzie.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 10-10-2021 18:20:20 
@Rocky nie musiało. Kownacki dominował w 1. walce aż się nadział. W drugiej walce był cieniem siebie i nawet nie było żadnego swarmingu. Albo od tego oka, albo co o wiele bardziej prawdopodobne już po prostu styl oraz prowadzenie się go wyczerpały.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 10-10-2021 18:33:14 
Ariosto

Mógł dominować, ale tak to właśnie wygląda w walkach z takim zestawem stylów. Swarmer atakuje, aż zostaje przełamany. Hellenius jest duży, silny, twardy, dobrze bije prostymi i ma ciężkie ręce, to kryptonit dla takiego zawodnika jak Adam.
A w rewanżu Adaś dostawał w pizde od pierwszej rundy, bo robił coś czego nie potrafi, czyli boksował, zamiast robić co potrafi, czyli właśnie swarmerowac. On przez ten czas od porażki powinien pracować nad szczelna garda albo nad pracą głową, a najlepiej nad jednym i drugim i robić to co potrafi w rewanżu, tylko odpowiedzialnej w obronie.
 Autor komentarza: slovik
Data: 10-10-2021 20:20:27 
W 2012/2013 byłby to świetny pretekst do wpisów o złamanym oku
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 10-10-2021 20:45:09 
Od początku mówiłem, że Adam jest strasznie przereklamowany. Kownacki to - spory talent, świetny charakter bokserski, agresja. Ale wyszkolony bardzo słabo, dużo błędów w podstawach :( Brak obrony, nogi zostają po ataku, tak naprawdę to potrafi tylko lać gości, którzy się dają bić. Było oczywiste, że tak skończy. Nie sądziłem jednak, że z Heleniusem. To duże zaskoczenie. Bardzo możliwe, że ta straszna kontuzja rzutowała na jego postawę w tej walce.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 10-10-2021 21:03:15 
Heleniusowi nie zawsze łatwo się walczyło z takimi bokserami. Kiedyś przecież przegrał z Chisorą . Bardziej mi się wydaje że pierwsza porażka złamała Adama a Helenius odrobił pracę domową.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 11-10-2021 09:05:08 
Laska kibicia na pstrym koniu jeżdzi. Adam jak na swoje warunki, potencjał osiągnał niesamowicie dużo. Porównajcie jego resume z resume dużo bardziej utalentowanego Gołoty. Cały potencjał Adama to twardy baniak, nieustępliwość, silniczek. Jak to stracił to stracił wsystko co najlepsze. Czapki z głów, szkoda tej ostatniej walki, na sukces nie ma już szans.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.