NA ŻYWO: KOWNACKI vs HELENIUS I INNI NA WADZE W LAS VEGAS!
Zapraszamy Was na relację na żywo z ceremonii ważenia przed jutrzejszą galą w Las Vegas. Między linami pokaże się między innymi Adam Kownacki (20-1, 15 KO), który spróbuje zrewanżować się Robertowi Heleniusowi (30-3, 19 KO) za porażkę z zeszłego roku.
ESPN/FOX:
Robeisy Ramirez (7-1, 4 KO) vs Orlando Gonzalez Ruiz (17-0, 10 KO)
Edgar Berlanga (17-0, 16 KO) vs Marcelo Esteban Coceres (30-2-1, 16 KO)
Julian Williams (27-2-1, 16 KO) vs Vladimir Hernandez (12-4, 6 KO)
Rozpiska PPV:
8 rund: Jared Anderson (9-0, 9 KO) vs Władimir Tereszkin (22-0-1, 12 KO)
12 rund: Adam Kownacki (20-1, 15 KO) vs Robert Helenius (30-3, 19 KO)
10 rund: Efe Ajagba (15-0, 12 KO) vs Frank Sanchez (18-0, 13 KO)
12 rund: Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) vs Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) - o pas WBC wagi ciężkiej
Wilder - 106 kg
Fury - 128 kg
Kownacki - 118 kg
Hellenius - 112 kg
Frank Sanchez - 105 kg
Efe Ajagba - 109 kg
ja postawie tak
Wilder - 102 kg
Fury - 131 kg
Kownacki - 122 kg
Hellenius - 110 kg
Frank Sanchez - 108 kg
Efe Ajagba - 115 kg
Oby się nie przeliczył. Tu trzeba balansować tak żeby znaleźć idealną równowagę pomiędzy siłą, szybkością, dynamiką a kondycją. 130 kg na tle lżejszego Wildera może mu dostarczyć więcej problemów niż pożytku.
Wilder powinien być lżejszy. Po pierwszej walce ewidentnie nie czuł się komfortowo czując różnicę siły w klinczu itd- Fury dość łatwo gasił jego "wiatrakowe zapędy" właśnie mocnym klinczem.
Myślę że to bardziej zaważyło na tym że Wilder postanowił "przytyć" do drugiej walki. Ale tam dobitnie się okazało że on nabity do tych 105 kg ani nie jest silniejszy na tyle by Fury'emu robiło to różnicę (i tak nim poniewierał jak lalką) a dodatkowo szybciej puchnie.
Dla teamu Wildera więc dla mnie wniosek jest prosty i jasny- nie potrzebujesz pan nadprogramowych kg do których nie masz genetyki. Nie jesteś AJ-em który ma ze 3 x grubsze uda i z 5 cm większe łapy z natury by dobijać wagę.
Tu liczy się szybkość i dynamika bo silniejszy od Tysona nigdy nie będziesz a jak na siłę będziesz próbował to tylko na tym stracisz.
Dlatego zastanawiające dla mnie były te filmiki z wyciskaniem na klatkę gdzie mało się nie zes... Wilder. Śrubował ten wynik jakby to od siły wyciskania cokolwiek tu zależało. Albo zasłona dymna albo zgłupieli.
Rzeczywiście ma sens zasłanianie twarzy w momencie w którym zaraz będzie się obściskiwać z przeciwnikiem w ringu...
Wildera sposobem na Fury'ego okazało się... Przykoksowanie...
No nie wiem czy to dobry pomysł. To się oczywiście okaże bo u tego gościa jeden strzał może wszystko zmienić natomiast nie wyobrażam sobie by Wilder czuł się dobrze przez 12 rund z wagą 108 kg... Nie czuł się dobrze poprzednio a teraz jest jeszcze cięższy i widać to nabicie.
Ale przecież nogi dalej ma pajęcze.
Napiszę tak. O ile ważenie to nie wszystko tak po tym co widziałem bardziej się uspokoiłem jeśli chodzi o powodzenie Tysona niż zmartwiłem.
Jak Tyson da się trafić tak "przymasowanemu" Wilderowi to pozdrawiam.
A silniejszy od Tysona i tak nie będzie choćby ze względu na to że Fury umie z 50% lepiej korzystać z "brudnej gry".
Co najwyżej spuchnie facet szybciej.
Bob jest przyzwyczajony do takich sytuacji na co dzień. :)
Żeby nie było. Jak Fury będzie wolniejszy niż skoksowany Wilder to będzie katastrofa...
Dodam że w tym momencie to Fury musi przetrwać tylko pierwsze rundy i później powinien być w stanie całkowicie przejąć kontrolę nawet z największa jak na siebie wagą.
I jeszcze jedno mi przychodzi do głowy... Mam wrażenie że oni sobie pozwalają na takie cyrki z wagą ze względu na to że to ciągle ten sam dobrze już znany przeciwnik.
Litości. Nie wiem jak to się potoczy bo wróżbitą nie jestem ale nie sądzę by Wilder w wieku 35 napompowany do granic rozsądku z taką wagą był np szybszy niż Joshua czy nawet Ortiz... On by pewnie przegrał wiele innych starć z takim podejściem bo nie uwierzę że w 2 lata tak by go zabudowali nie tracąc jego atutów.
A Fury też leci sobie w kulki. Gdyby dziś wniósł na wagę 112 kg to by Wildera obijał do zera do 8 rundy a później by go poddał nawet Scott bo facet by miał głowę jak piłka lekarska...