AMERYKAŃSKI TRENER: CANELO POKONA USYKA
Mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) i mistrz świata WBC, WBA i WBO wagi super średniej Saul Alvarez (56-1-2, 38 KO) rywalizują obecnie o miano najlepszego boksera na świecie bez podziału na kategorie. Tymczasem uznany amerykański trener Ricky Funez wzbudził wczoraj duże kontrowersje stwierdzając, że w bezpośredniej konfrontacji Canelo wygrałby z Ukraińcem.
HEARN: USYK TO NUMER DWA BEZ PODZIAŁU NA KATEGORIE >>>
- Myślę, że Canelo pokona Usyka. Przełamie go. Ma odpowiednią mentalność i umiejętności. To jeden z tych gości, którzy zawsze zaskakują. Usyk też miał przegrać z Joshuą, ale zmienił scenariusz. Canelo ma mentalność "ciężkiego" i będzie szedł po nokaut, nie odpuści - powiedział pochodzący z Hondurasu Funez, który pracował jako asystent słynnego Joe Goossena, współpracował z wieloma legendarnymi czempionami i był głównym trenerem m.in. mistrza świata Brandona Riosa.
Przypomnijmy, że Canelo zmierzy się 6 listopada z mistrzem IBF Calebem Plantem w walce o wszystkie pasy. Czy ruszy później na podbój wyższych kategorii? Był już mistrzem świata wagi półciężkiej, mówiło się nawet o możliwości jego walki o mistrzostwo świata wagi cruiser. Czy waga ciężka jest poza zasięgiem Meksykanina? Alvarez wciąż łamie kolejne bariery, choć podbicie przez niego królewskiej dywizji wydaje się w tej chwili wręcz niemożliwe.
Na pierwszy rzut oka słowa Funeza to jakeś szaleństwo - Canelo mistrzem ciężkiej? Przecież on odmówił walki z Gołowkinem swego czasu, tłumacząc, że średnia to dla niego za wysoka kategoria! A teraz ludzie wygłaszają takie swobodne opinie.
Mamy nowego Mistrza Świata wagi ciężkiej:)))
Pierd... głupoty o Canelo, bo Usyk staje się medialnym zagrożeniem dla mięsożercy. Usyk skradł show Cynamona i może być swoistym zagrożeniem w równoległej konkurencji o światowe P4P.
Tego typu opinie są właśnie charakterystyczne w przypadku Meksykanina: zastanawiam się, czy był w historii inny bokser (nakoksowany, czy nienakoksowany), który w wyobraźni kibiców, szkoleniowców czy innych zawodników widnowany był na takie poziomy?
Denotay Wilder ;)
"Denotay Wilder ;)"
Że pokona Alvareza? ;-)
Fajnie było to napisać.
Według mnie boks Cynamona jest dużo bardziej widowiskowy w ogladaniu no i jak on wali te doły to jak by mu się ręka wydłuzała, po prostu magia !
"A ja będę pierwszym który to napisze, Canelo pokona Furego : D
Fajnie było to napisać."
Ha, ha!
Swoją drogą, któryś kibic próbował kiedyś zestawiać Cynamona z Ruizem, jako walkę o mistrzostwo HW.
Z drugiej strony Usyk ma identyczne warunki fizyczne co Callum Smith, czyli 191cm wzrostu i 198cm zasiegu a co Canelo zrobil z anglikiem wszyscy widzieli , tylko gdzie Smithowi umiejetnosciami do ukrainca ..
https://i.pinimg.com/originals/21/43/0d/21430df0d83b8471759fe00bf3d3a03a.jpg
No I zgadza się Tyson wyższy
Canelo nawet w pierwszej piątce P4P nie powinien być, przecież gdyby nie siła ciosu, to on by już miał z 5 porażek co najmniej. Ba, nawet Callum Smith go robił na punkty do momentu jak Rudy nie zaczął łamać mu dołów. Przecież jakby boksowali w dużych rękawicach na zasadach olimpijskich, to Rudego by nawet Callum Smith wyboksował, to o czym my w ogóle rozmawiamy. Ja pierdolę, jakie P4P dla tego rzemieślnika.
To tylko rzemieślnik, w dodatku zapewne skoksowany stąd ta nagła duża siła ciosu.
Gdzie taki cieniak do Usyka... xD
Gdyby naturalnie walczyli w tej samej kategorii wygralby Alvarez a tak to tylko gdybanie."
Canelo w każdych warunkach zostałby przez Usyka wyboksowany 12-0. Z prostego powodu. Usyk ma odporne doły i mocną szczękę. To by wystarczyło, bo boksersko to Rudego nawet Callum Smith jebał, gdyby nie mocne doły to Rudy by został przez niego wyboksowany, to dołami i siłą go przełamał.
Bez przełamania fizycznego Usyka do którego by nigdy nie doszło bo Ukrainiec jest za mocny, Canelo dostaje 0-12.
"Ta, niedługo powiedzą że wygrałby z Furym."
Już o tym mówią, w komentarzach jest wyżej.
O kurwa ale debil🤣
Usyk go pacankami i nogami trzyma na dystans.
Usyk ma taki zasięg i nogi że Canelo nie nadążyłby aby go ganiać.