TYSON FURY: MOGĘ POTRENOWAĆ JOSHUĘ, WTEDY WYGRA Z USYKIEM
Redakcja, FOX Sports AUS
2021-10-05
Nikt nie wygrał jeszcze w ringu z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), a poza nim rywale są jeszcze bardziej bezradni. "Król Cyganów" teraz zabrał się za skórę Anthony'ego Joshuy (24-2, 22 KO).
AJ zapowiadał porażkę Tysona w trzecim starciu z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), do którego dojdzie w sobotę, tymczasem to jemu powinęła się noga w konfrontacji z Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO). Rewanż ma odbyć się na przełomie lutego i marca, a Fury... oferuje pomoc Joshui i pokazanie paru "myczków".
- Mogę potrenować Joshuę przed rewanżem, a wtedy na pewno pokona Usyka. Oferuję mu swoje usługi z gwarancją wygranej na koniec. Pokażę Joshui, jak powinien walczyć duży z małym - stwierdził w swoim stylu Fury.
AJ nie potrafi walczyć "brudno" korzystając z rozmiarów i siły a to z pewnością by się przydało. Fury wręcz przeciwnie. Tak samo Władek Kliczko. Ale obaj z oczywistych powodów nie mogą być w tym momencie brani pod uwagę jako ewentualna "pomoc".
Ale dlaczego miałbym zniknąć z forum jak Wilder wygra? Przecież dla mnie to od zawsze dość realny scenariusz...
Zrozumiałbym takie "wyzwanie" gdybym tu od dawna wypisywał że Wilder ma zerowe szanse i ta walka na 100% skończy się jego przegraną...
Gówniarz bez honoru.
tak pół żartem, jak wtopisz z typem na walkę Wilder - Fury to za karę będziesz pisał krótsze posty, Bo czasem jak wyjebiesz pół strony przemyśleń to i ja nie czytam :)
Tak dla sprostowania stawiałem bardziej na Wildera w obu walkach z Furym... Tak więc widać bardzo mam go za tego nieudacznika. Rozumiem że ktoś kto bardzo chce odbiera uznaje że to że Ja uznaję za lepszego i bardziej zasłużonego takiego AJ-a jest już powodem by przypisać łatkę "hejtera" i dopowiadać sobie resztę... Cóż.
/// Ale w sumie co mi tam mistrzu! Niech tak będzie. Nie żebym wierzył że odejdziesz ze strony czy żebym był święcie przekonany że Tyson będzie górą ale przynajmniej będzie ta walka nieco ciekawsza dla mnie osobiście.
Tylko trzeba ustalić szczegóły. Widzisz mi nie zależy i rzeczywiście mogę zniknąć (po pożegnaniu w 1 poście załóżmy) natomiast jak będę miał ci później udowodnić że już tu nie piszę? Wszak stawiam że góra po miesiącu pojawią się tu jakieś podróbki (być może twojego autorstwa) które będą mnie udawać pod innymi nickami.
Jak ustalimy jak temu zapobiec (jakiś dowód że to nie ja) to "zakład" przyjęty.
Był taki teleturniej kiedyś- "Idź na całość" się nazywał. Z kotem w worku... Żadne krótsze posty ;D
Wóz albo przewóz!
Łatwo poznać... Tia... A później się zalogujesz jako np "Wład Kliczko" i będziesz robił ze mnie debila pisząc długie posty i odpiszesz jako George Forman jaki to BlackDog niesłowny i będziesz sam ze sobą walczył xD
To musi być coś pewnego. Np mój e-mail który mogłaby dana osoba podać. Albo jakieś hasło umówione. Tak żeby nie było niedomówień że jestem niesłowny.
Tylko kto miałby to weryfikować. Na pewno nie Ty xD
Nie wiem czy od lat przedstawiam Wildera jako nieudacznika... Raczej to wy trolle zarzucacie mi że to robię."
Ale co Ty debilu i trollu pierdolisz.
Przecież te głupoty jakie wypisywałeś jeszcze przed walką Wilder - Stiverne to o pomstę do nieba wołają. Tyle pierdoliłeś trollingu i hejtu na Wildera, że bocianie nóżki, że bumobij, że Stiverne go rozjebie - i teraz Ty szmato bez honoru śmiesz nazywać innych trollami i wybielać się że nie przedstawiałeś Wildera jako nieudacznika?
No zapchlona pi..do bez honoru.
Mi tam nie zależy. I tak większość mnie nie toleruje a jak się okazuje mogę teraz w pracy z przynajmniej kilkoma osobami pogadać o boksie sensownie więc pustka będzie zapełniona.
Tylko trzeba ustalić to jedno badziewie- nie chcę żeby ktoś później mnie podrabiał żeby mnie "kompromitować" co już się zdarzało a nie będę miał ruchu bo przecież wypowiadać się nie będę mógł...
Ustalmy to jedno i niech zakład działa. Przynajmniej będę miał +15% do emocji a Koshi + 1% (bo on i tak wróci xD)
Będzie weselej !
Słowo? xD
Litości. Może redakcja by pomogła. Serio. Mam kilka pomysłów ale im dłużej myślę tym bardziej bezsensowne mi się wydają.
Normalnie bym się po prostu założył ale skoro debile potrafili pod moim nickiem pisać nawet na konkurencji to come on! Pewne to że będzie ktoś mnie chciał wrobić jak powrót bocianów do Pl
Co ty ja mam ponad 50% szans powodzenia bo inaczej bym tu z tobą nie dyskutował. Wilder wali Furego na pizdę w sobotę. Czyli przyjmujesz zakład że w razie porażki Furego znikasz ty. W razie porażki Wildera znikam ja. A w razie remisu nie znika nikt?
No pod ciebie się podszywają bo jesteś zabawny i mogą się dalej podszywać a mi to nie przeszkadza bo chcę tylko żebyś zniknął z oficjalnego konta. Pode mnie się nikt nie podszywa bo piszę prawdę więc łatwo będzie poznać. Zakład?
Zróbmy to raz a porządnie- wiem że to dla ciebie nowość chłopie ale jak zakład to na 100% a nie na 50...
Chcę żeby każdy mógł wiedzieć że mnie tu już nie będzie jak przegram i każda próba udawania to będzie jakiś znudzony przygłup.
E-mail, hasło dla kilku userów- ewentualne redakcja jako potwierdzenie IP? Nie wiem.
Ma to być coś co wykluczy dalszą działalność trolli pod moim "szyldem".
Żądasz honorowego zakładu od gościa który w ciągu ostatniego roku miał tu z 5 czy 6 nicków, powodzenia xD
Zakład!
W sumie co mnie będzie obchodziło czy ktoś mnie udaje czy nie... W razie czego podam e-mail i jak kogoś będzie ciekawiło to zapyta czy coś. Mniejsza większość...
Oficjalnie wyzwanie przyjęte (choć to jakiś kompletny bezsens biorąc pod uwagę moje opinie o walce xD) i jak Wilder wygra po pożegnaniu (1 post) znikam z forum jak to określiłeś na stałe.
Twoja osoba i zachowanie po zakładzie jeśli przegrasz w sumie KOMPLETNIE MNIE nie obchodzi bo dałeś się poznać jako osoba kompletnie bezhonorowa więc zakładanie że zrobisz tak samo mija się z celem i było by maksymalnie naiwne.
Tak więc powodzenia "koleżko". Dopiąłeś swego i masz okazję skasować swój największy cierń w dupie xD Teraz twoje życiowe szczęście zależy od poczynań pewnego pięściarza z Alabamy.
Do usłyszenia a raczej przeczytania.
Tyle się tu rozpisujesz, nie aplikowałeś na redaktora?
Mi tam komentarze BlackDoga nie przeszkadzają, nawet bywają ciekawe, a że nick ma stały to go kojarzę, nie tak jak tych co może są tu od lat, ale mają co chwilę inne nazwy.
xD
Po co od 10 sek, od pierwszej już jest śmiesznie :)
Te słowa wypowiadane wtedy przez Joshue dziś naprawdę wyglądają śmiesznie xD Gość jest w dupie Anny Grodzkiej.
Wcale się nie przejąłem. Po prostu mi nie zależy. Dostałem wyzwanie (choć mocno naciągane) to je przyjmuję.
Niech się cieszy.
Co do aplikowania na redaktora to jest znacznie więcej znacznie sensowniejszych ludzi na takie stanowiska. Ja jestem po prostu zwykłym gościem który lubi sporo pogadać a częściej popisać o boksie.
Nie tu to gdzie indziej. Albo najlepiej w realu.
https://youtu.be/1nkBrR3kSR8?t=69
Pozdro i zmykam spać. Zostało mi niewiele czasu na stronie więc pewnie jeszcze was pomęczę do soboty :D
Ty się śmiejesz a tam gdzie ja mieszkam takich jak ty się napierdala cegłami po głowie.
To wyjaśnia dlaczego masz tak zjebany łeb. Trochę tych cegieł musiałeś na niego przyjąć...
Tańczcie pizdeczki jak wam artysta gra.
Ci goście na tyle mnie wkur... bo na wszystkim się znają a jak nie trafią uciekają od typu mówią inaczej zmieniają zdanie takie chorągiewy ale niestety taki jest internet i taka męda ma więcej do powiedzenia to samo się tyczy trolowania taki śmieć ma z tego satysfakcję i to jest w porządku ? ja taką kur... być bym nie mógł bo honor mi nie pozwala staczać się do poziomu dziecka z podstawówki że kanapkę koledzę zabrał taki poziom tych dorosłych dzieci.
MLJ - zakład obowiązuje ale mnie z czarnym a nie ciebie i nie wiem po co tu sterczysz debilu od kilku godzin i miotasz się jak szmata.
Ja mogę się z tobą założyć, mówie Wilder odzyska pas ty Fury idziesz na to? po przegranej walce napisze i odchodzę jak człowiek nie jak zakłamana ciota i trol.
Czy ja gdzieś w tym temacie wyraziłem zainteresowanie jakimiś szczeniackimi zakładami ?
Prześledź cały wątek to znajdziesz moją wypowiedź co o tym sądzę.