5 DNI DO WALKI - ZAPOWIEDŹ STARCIA FURY vs WILDER III
Redakcja, Premier Boxing Champions
2021-10-04
Walka już w sobotę! Prezentujemy Wam trzecią zapowiedź starcia Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).
Wiele zależy od tego, jak będzie wyglądała ta porażka. Jeżeli Fury wygrałby na punkty, wtedy dla Wildera nie byłaby to aż taka tragedia. Po prostu znów by to zwycięstwo kwestionował. Gdyby Wilder przegrał przez nokaut, w stylu podobnym do poprzedniej walki, wtedy faktycznie mogłoby z nim być krucho. Raz, że prysłby czar Malika Scotta, dwa, reszta potencjalnych rywali już miałaby pewność, jak z nim walczyć. W takim wypadku Dzikus faktycznie może się zwijać.
Z Furym, przynajmniej moim zdaniem, byłoby inaczej. Gdyby Wilder po prostu go ustrzelił, Fury mógłby podejść do tego racjonalnie. W sumie z takim ciosem Deontay może ustrzelić każdego, więc żadnej hańby tutaj nie ma. W pojedynkach byłby 1:1 i remis, obaj rywale mogliby iść własną drogą. Gorzej, jakby Wilder wygrał... na punkty. Co teoretycznie jest możliwe. Choćby w przypadku, gdyby Fury się zbytnio spasł, olał przygotowania i leżał w połowie rund, ale nie dał się znokautować.
W takim wypadku to Wilder woziłby się po nim jak po burej suce, co dla Tysona mogłoby być wyjątkowo ciężkostrawne. Ponieważ Fury jak najbardziej może występować w roli klauna, ale tylko dobrowolnie i na swoich warunkach. Dlatego mógłby znów dostać nawrotu do żarcia, chlania i ćpania a na kolejny cud chyba nie należałoby wtedy liczyć.
Sam nie wiem co lepsze - chyba wygrana Furego, bo zakończy już tą przydługą przygodę Fury-Wilder. Nudna się już robi. Najlepiej, jakby Fury zrobił frontalny atak i wygrał w drugiej rundzie, kasując Wildera z tego sportu