ALEKSANDER USYK: DLACZEGO JESTEŚCIE TAK ŻĄDNI KRWI?
Po sobotniej detronizacji Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) jego pogromca Aleksander Usyk (19-0, 13 KO) - nowy mistrz świata IBF, WBA i WBO wagi ciężkiej - pokazuje szerszemu gronu widzów swoją nietuzinkową osobowość. Dziś opowiedział o proroczej wizji sprzed lat dotyczącej walki na stadionie i zadał ciekawe pytanie na temat oczekiwań ludzi obserwujących boks.
JOSHUA: SZYBKO SIĘ UCZĘ, WRÓCĘ FAJNYM ZWYCIĘSTWEM W REWANŻU >>>
- Nie będę ukrywał, że przyjąłem parę ciosów Joshuy w czułe miejsca, w szczękę i w brzuch. Na chwilę poleciałem na orbitę jak Elon Musk, ale szybko wróciłem... Kiedy wszedłem do ringu, popatrzyłem na stadion (Tottenhamu w Londynie - przyp.red.), na ludzi i na światła. Widziałem to już wcześniej, kiedy miałem 18-19 lat, przygotowując się do turnieju o amatorski puchar. Zasypiając po treningu widziałem wielki stadion pełen światła. Teraz stanąłem z szeroko otwartymi oczami i patrzyłem na to wszystko - powiedział Usyk.
- Pytacie, dlaczego nie znokautowałem Joshuy? Dlaczego jesteście tak żądni krwi? Zwyciężyłem, wszystko jest w porządku. Dlaczego rywal musi koniecznie paść? Ma bliskich, przyjaciół, ojca i matkę. Kiedy pada, traci wiele zdrowia. Nie popieram tego - dodał wirtuoz z Symferopola.
Punktują to niech się w wadze koguciej .
https://www.youtube.com/watch?v=nNsfEz10Kws
Żałosne dupki.
Hahaha, a Tobie co kolego doskwiera ? Tak wprysłeś tu ni z gruchy ni z pietruchy