CHISORA: WALKA ZE MNĄ DUŻA ZABRAŁA USYKOWI, JOSHUA GO ZNOKAUTUJE
- Walka ze mną sporo kosztowała Usyka. To już nie jest ten sam facet, wygląda jakby się mocno postarzał - mówi Dereck Chisora, ostatni rywal Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO), który jutro zaatakuje Anthony'ego Joshuę (24-1, 22 KO) i jego pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
- To nie jest łatwa walka dla AJ-a, bo nawet jeśli w dobrym stylu go znokautuje, to i tak nie dostanie należytego mu szacunku. Usłyszymy wtedy "Ej, on tylko znokautował zawodnika kategorii cruiser". A AJ go znokautuje, nie mam co do tego wątpliwości, choć nie będzie to dla niego łatwa walka - uważa "Del Boy", w przeszłości mistrz Europy wagi ciężkiej i pretendent do pasa WBC.
- Nie udzielałem Joshui żadnych podpowiedzi ani wskazówek. On wie co ma robić. Widziałem go na sparingach, widziałem jak się rusza, stracił trochę na wadze i twierdzi, że czuje się z tym dobrze. Nic nie muszę mu podpowiadać. Wiemy, że Usyk będzie dużo się ruszał, AJ więc wie czego się spodziewać. To będzie dobra walka - dodał Chisora.
Pojedynek Usyk vs Joshua i gala z Londynu wyłącznie na platformie DAZN. Dostęp do najlepszych walk możecie pobrać POD TYM LINKIEM >>>
Przeczytajcie to jeszcze raz : czy aby ten tekst nie został przez AJ zasłyszany u swojego psychologa ?:) Czy to przekonywanie samego siebie nie świadczy aby, że AJ ( jak wy młodzi mówicie ) jest zesrany?
Mnie się wydaje, że jednak słabo jest z jego psychiką... tez wczoraj mimika była dziwna, uśmiech nie pewny...
Możliwe, że jakaś udana akcja w trakcie pojedynku go odblokuje, ale to nie ten sam AJ co z przed pierwszego pojedynku z Ruizem...
Zapomniałeś o słuchawkach. To ewidentnie oznaka fatalnej dyspozycji psychicznej AJ, jego wręcz płaczliwego i emocjonalnego niczym kobieta charakteru. Poza tym warto wspomnieć o wąsach Usyka, które jak obliczyli fachowcy wzmacnia odporność na ciosy. AJ się ich nie spodziewał. Wąsy i słuchawki, przez dwie sprawy Joshua jutro przegra..