RIDDICK BOWE NIE ZOSTAŁ DOPUSZCZONY DO WALKI
Redakcja, Bad Lef Hook
2021-09-23
Naciski opinii publicznej robią jednak swoje. Damon Feldman, szef projektu Celebrity Boxing, ogłosił właśnie wycofanie z walki Riddicka Bowe'a, który miał zmierzyć się z dawną gwiazdą ligi NBA Lamarem Odomem.
Podobno menadżerowie dawnego króla wszechwag wprowadzili w błąd szefów Celebrity Boxing odnośnie jego stanu zdrowia. Tylko jak można było w ogóle w te bajki wcześniej uwierzyć? Najważniejsze, że 54-letni "emeryt i rencista" bokserski nie zawalczy 2 października.
Bowe ma pozostać częścią widowiska w bliżej nieokreślonej roli, ale nie wejdzie do ringu. Dostanie też jakąś część gaży.
Mogą też trochę zmienić formułę i zamiast tego "Celebrity" (bo nie oszukujmy się, jaki z Bowe' celebryta?) można by pójść w innym kierunku. Na Discovery leciał kiedyś taki program, "Złomowisko" się nazywał. To się zrobi to samo, tylko że w ringu. Można by to nazwać "Titanic Challenge". Walczą wraki, wygrywa ten, który rozpadnie się jako drugi. A nuż ludzie to kupią?
A widziałeś, jak ten Odom walczy? Jeśli nie, to sobie obejrzyj. Jakby Andrew się skusił (zlecając przedtem porwanie i czasowe uwięzienie Mariolki w jakimś ośrodku spa :P ), to od razu po "walce" szeryf zgarnąłby go za "morderstwo drugiego stopnia". A tego Feldmana razem z nim, za współudział :)
#Andrew
https://youtu.be/Aa-H4eJ-doU?t=38