JOSHUA: TAKTYKA NA USYKA? NIE MA KONKRETNEJ, PO PROSTU WYGRAĆ
- Zranię go i pobiję - zapowiada coraz ostrzej Anthony Joshua (24-1, 22 KO). Żarty i uprzejmości się skończyły, walka z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO) już w sobotę!
KUP DAZN I OGLĄDAJ NAJLEPSZY BOKS! >>>
Dziś odbył się trening medialny, choć trudno to nazwać treningiem. Obaj pokazali bardzo mało. Ale napięcie rośnie.
- Zadam mu mocne ciosy z prawej ręki, czy to prawy krzyżowy, czy prawy podbródek. Celem jest wygrana i chcę go zranić albo bić dopóki nie ogłoszą mojego zwycięstwa. Nie nastawiam się na żaden konkretny cios, na żadną akcję, będę robił wszystko co doprowadzi mnie do wygranej. Mogę boksować na przedniej nodze, a mogę również na zakrocznej, nie ma konkretnej taktyki, taktyką jest wygranie tej walki. To nowy etap mojej kariery - stwierdził AJ, zdradzając przy okazji, że przygotowując się do walki z Usykiem praktycznie całkowicie zrezygnował wraz z trenerem Robem McCrackenem z tarczy. - Tylko worek i bardzo dużo sparingów. Jak za starych czasów Rocky'ego Marciano.
Poniżej prezentujemy Wam trening medialny obu pięściarzy, choć... za dużo nie zobaczycie.