KAMIL KUŹDZIEŃ: CHCĘ SPRAWIAĆ NIESPODZIANKI

- Potrzebuję oswoić się z wagą półśrednią, a w niedalekiej przyszłości chciałbym sprawiać niespodzianki w limicie 66,7kg - mówi Kamil Kuździeń (5-0) z grupy Tymex Boxing Promotion. W piątek na gali Tymex Boxing Night 18 w Obornikach zmierzy się z Argentyńczykiem Jose Luisem Castillo (9-6-1, 6 KO). Bilety na eBilet.pl. Transmisja w TVP Sport.

- Z Castillo spotkam się w umownym limicie 68,5 kg, a w następnym pojedynku chcę zadebiutować w wadze półśredniej. Wcześniej boksowałem w junior średniej (super półśredniej), a dwukrotnie zdarzyło mi się walczyć w kategorii średniej ze względu na brak możliwości sprowadzenia przeciwnika w niższej wadze - powiedział Kamil Kuździeń.

Po pięciu zwycięstwach z rzędu pięściarz grupy Tymex Boxing Promotion po raz pierwszy w karierze skrzyżuje rękawice z rywalem z Ameryki Południowej. Pochodzący z Santa Fe Jose Luis Castillo pół roku temu przegrał w Polsce przez nokaut z Przemysławem Zyśkiem (17-0, 6 KO).

- Nigdy nie boksowałem z kimś z tej części świata, a do tego Castillo jest o 50 miejsc wyżej ode mnie na liście komputerowej boxrec. Oczywiście walka to jedno, a ranking coś zupełnie innego, ale zawsze miło wygrywa się z kimś będącym na wyższej pozycji. Plus jest taki, że podciągnę się w rankingu, a poza tym ciekawym doświadczeniem będzie możliwość rywalizowania z innym stylem i inną szkołą boksu. Argentyńczyk zaskakuje takim obszernym prawym. Ostatnio przegrywał, ale na pewno jego czas nie minął. Będę jednak chciał udowodnić, że że jestem lepszy - dodał bokser promowany przez Mariusza i Marcela Grabowskich.

"Kundzia" podkreślił, że jest w świetnej dyspozycji! - Trzymam formę od maja. Zrobiłem pierwszy raz w życiu cały cykl przygotowania siłowo-motorycznego i czuję naprawdę fizyczny progres. W wadze półśredniej będę miał przewagę i warunków fizycznych, i siły.

Jak przyznał, wcześniej zdarzało się, że zbijał z początkowej wagi ok. 80 kg, a teraz ustabilizował ją na poziomie 72 kg. - Zejście do limitu 66,7 kg będzie czystą przyjemnością. Krajowa czołówka w półśredniej jest zdecydowanie w moim zasięgu, lecz ja chcę być najlepszy. Nie będę rzucał nazwiskami, z kim chciałbym czy mógłbym boksować, ale wiadomo kto jest na jakiej pozycji w rankingu.

Szef Tymexu Mariusz Grabowski coraz mocniej stawia na atrakcyjne walki wewnątrz grupy, jak Marcin Siwy vs Kamil Bodzioch czy teraz Robert Parzęczewski vs Sahan Aybay. Kto wie, może za jakiś czas doprowadzili do pojedynku np. Kamila Kuździenia z Michałem Leśniakiem?

- Mam 23 lata i chcę ciekawych wyzwań sportowych. Potrzebuję „oswoić się” z wagą półśrednią, a w przyszłości walka z Michałem z pewnością byłaby atrakcyjnym widowiskiem dla kibiców. Chcę sprawiać niespodzianki i nie myślę tylko o polskim podwórku bokserskim - mówi Kuździeń.

Na gali Tymex Boxing Night 18 dojdzie do kilku bardzo ciekawych starć - m.in. miejscowy pięściarz Tomasz Nowicki powalczy z Kolumbijczykiem Joelem Julio, a o Mistrzostwo Europy wagi lekkiej Oleksandra „Sasha” Sidorenko z Serbką Jeleną Janicijević. Natomiast Kamil Bodzioch spotka się z Remigiuszem Smolińskim. W zawodowym debiucie Patryk "Gleba" Tołkaczewski, finalista Gromdy 5 w boksie na gołe pięści, zmierzy się z Michałem Bołozem, a z kolei Maksymilian Gibadło powalczy z Ukraińcem Volodymyrem Yushynem. W debiucie w wadze junior ciężkiej Mateusz Rzadkosz będzie boksować z Ukraińcem Ivanem Yukhtą.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 20-09-2021 11:26:49 
Kolejny waciak na naszym podwórku. Doczekamy się wreszcie jakiegoś zawodnika z petardą w łapie ?
Jeden mocno bijący Wołczecki to trochę mało..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.