PROMOTOR USYKA: JOSHUA NIE MIERZYŁ SIĘ DOTĄD Z TAKIM ZAWODNIKIEM
- Walczymy z królem, w dodatku na jego terenie, więc Aleksander nie ma nic do stracenia - mówi Aleksander Krasjuk, promotor Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO), który za osiem dni spotka się z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO).
- To my chcemy być teraz królem dżungli, więc musimy zdetronizować króla. To dla nas idealny rywal, ponieważ jest obecnie największą gwiazdą wagi ciężkiej. Na tle takich przeciwników możesz pokazać jak naprawdę ty jesteś dobry. A do tego występ na 60-tysięcznym stadionie będzie czymś niesamowitym. Jako promotor byłem już kilka razy na galach stadionowych i zawsze były to świetne imprezy - kontynuował Krasjuk.
JOSHUA: OD CZASU KLICZKI NIE WALCZYŁEM Z KIMŚ TAK DOBRYM JAK USYK >>>
- Jak dotąd Joshua nie miał do czynienia z tak mądrym w ringu mańkutem i tak dobrym technicznie. To będzie dla niego wielkie wyzwanie. Aleksander nabrał trochę masy mięśniowej, bardzo ciężko trenował i nabrał potrzebnego doświadczenia z wieloma dobrymi sparingpartnerami wagi ciężkiej. Jesteśmy gotowi - dodał promotor, przyznając przy okazji, że bracia Kliczko, rodacy Usyka i jego współpromotorzy na początku kariery, ani razu nie kontaktowali się z nim i nie wspomogli żadną wskazówką. A szczególnie Władimir Kliczko mógłby coś podpowiedzieć, bo przecież mierzył się z Joshuą cztery i pół roku temu.
Przecież to i tak nic w porównaniu z sagą Fury-Wilder :)
Wiem, na dyrdymały Cygana i Deo brak skali..
To będzie show!
Jeśli Joshua wygra, jeśli jego wygrana będzie dyskusyjna, lub jeśli przegra... W każdym z wariantów widzę szaloną reakcję Rafała. Szykujcie popcorn.
a) Rafał będzie pisał
b) Rafał będzie tylko czytał
Bo że będzie to nie ma wątpliwości :D A odpowiedź zależy od sposobu potencjalnej wygranej AJ