EKIPA CONCEICAO NACISKA WBC NA OBOWIĄZKOWY REWANŻ DLA VALDEZA

Robson Conceicao (16-1, 8 KO) zaskarżył do federacji WBC porażkę z jej mistrzem w wadze super piórkowej Oscarem Valdezem (30-0, 23 KO). Pojedynek odbył się w piątkową noc.

Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 117:110 i dwa razy 115:112 - wszyscy dla Valdeza, choć duża część obserwatorów miała na swoich kartach nieznaczną przewagę pretendenta. Kontrowersji dodawał fakt, że Meksykanin został dopuszczony do walki, pomimo iż w jego organizmie wykryto wcześniej zakazaną substancję.

Sergio Batarelli - menadżer mistrza olimpijskiego z Rio, domaga się od władz World Boxing Council, by Valdezowi narzucony został natychmiastowy rewanż.

Punktacja dwóch sędziów była kontrowersyjna, ale na pana Stephena Blea spłynęła fala krytyki. On sam zresztą po paru dniach przyznał się do błędu.

- Ta punktacja to żart! Kto dopuścił tego faceta do punktowania walki o mistrzostwo świata, skoro widać, że nie ma ku temu żadnych kompetencji. Z drugiej strony po co są robione te testy antydopingowe, skoro i tak można je obejść. To wszystko jest niesprawiedliwe i mam nadzieję, że prezydent Sulaiman pozytywnie rozstrzygnie naszą skargę - powiedział Batarelli.

- Sędziowałem ponad 700 walk, w tym 60 mistrzowskich, i dotąd nie było żadnych kontrowersji z moim udziałem. Przeanalizowałem dokładnie ten pojedynek i moja punktacja nie oddaje tego, co działo się w ringu. Czuję, że zawiodłem federację, a przede wszystkim zawodników i naszą dyscyplinę - napisał między innymi w swoim oświadczeniu sędzia Blea.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.