RAFAŁ JACKIEWICZ: BYŁ WP...L, ALE WALCZĘ CZTERY KATEGORIE WYŻEJ

Rafał Jackiewicz (51-29-3, 22 KO) żegnał się już z ringiem, ale ciągnie wilka do lasu. Były mistrz Europy i pretendent do mistrzostwa świata wagi półśredniej przegrał wczoraj z debiutującym na zawodowym ringu Bartkiem Gołebiewskim. Słodko-gorzką rozmowę z Rafałem przeprowadziliśmy już po gali w Kielcach, w których padło kilka śmiałych i szczerych deklaracji. Zapraszamy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 05-09-2021 15:07:52 
Jackiewicz to świr, ale pozytywny. I pogodny. Przez łzy, ale zawsze śmiech. Pewnie "na co dzień" trudno z nim wytrzymać, ale się nie wypowiem, bo osobiście go nie znam. Szkoda, że coś mu się tam posypało, co można się tylko domyślać. Bo teraz wygląda to tak, że się w coś po pijaku jeszcze właduje, zamiast się pozbierać do kupy i kontynuować trenerkę, co nie wychodziło mu źle. Dosyć o tym.

Jeśli chodzi o walkę z Gołębiewskim, to oglądałem ją, mocno przysypiając. Różnica gabarytów przytłaczająca, różnica wieku i "zużycia" również. A mimo to Jackiewicz przetrwał walkę w zasadzie nienaruszony, co dobitnie świadczy o poziomie dzisiejszego wyszkolenia polskich pięściarzy. Gołębiewski powinien go rozwalić do 3 rundy. Fakt, że tego nie zrobił pokazuje, że pomimo olbrzymich sukcesów amatorskich na zawodowstwie nie ma czego szukać nawet w Europie. Więc posłuży zapewne jako "dopychacz gal", przewracając kolejnych bumów, by potem dostać jedną większą wypłatę za wpiernicz na wyższym poziomie.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-09-2021 15:40:09 
Jackiewicza z Proksą bym zobaczył w jakimś cyklu PRO OLDBOY właśnie na jakiejś gali Suzuki Boxing Night.

I właśnie podobne walki emerytowanych zawodników na pokaz.

Co do Gołąbiewskiego to na tle takiego Jackiewicza ciężko się dobrze pokazać.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-09-2021 15:44:23 
Jackiewicz wyjdzie do kolejnej walki bo (ma rację) Suzuki Across, świetnie wygląda.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 05-09-2021 20:08:38 
Kukizuje się i tyle .
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 05-09-2021 22:52:41 
"Więc posłuży zapewne jako "dopychacz gal", przewracając kolejnych bumów, by potem dostać jedną większą wypłatę za wpiernicz na wyższym poziomie. "

Jak Jonak?
A nie, wróć, tam nie było wypłaty :).
 Autor komentarza: gerlach
Data: 06-09-2021 07:45:17 
Jackiewicz ok, bez spiny, prawdziwe slowa, nie tlumaczy sie za wszelka cene, za to ma szacun. Niektorzy nie potrafia przyjac rzeczywistosci przez lata, tlumaczac idiotycznie kazda pojedyncza porazke, zamiast spojrzec w lustro (vide Szpilka, ktory na ulicach moze i bil leszczy, ale w ringu z prawdziwymi rywalami plynie od lat).

Dżako, kariera przeciagnieta bardzo, ale nie ukrywa, ze robi to dla kasy (teraz dla Suzuki). Obecnie lepszy journeyman niz wiekszosc spraszanych na gale w PL i zagramanica cyrkowcow, ktorzy wchodza sie polozyc do ringu. Potencjal u Rafala nadal jest, no ale jesli sie glownie tankuje, a trenuje tylko bezposrednio przed walka to wiadomo, ze ciezko. No ale po tylu latach w ringu moze sie nie chciec chciec;)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 06-09-2021 07:46:42 
Sluszna uwaga powyzej, na tle Jackiewicza ciezko wypasc dobrze, sliski gracz, ale bardzo dobre doswiadczenie dla Golebiewskiego. Ile jest wart pokaze dalszy rozwoj jego kariery. Z TF multum ludzi tez lalo, a w przeciagu 3-4 sezonow rozwinal sie tak jak powinien i wyszedl na ludzi.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 06-09-2021 10:27:54 
"Jackiewicz to świr, ale pozytywny. I pogodny."

Też miałem taki jego odbiór, typu "łobuz ale pozytywny", "chłopak z charakterem", ale miałem nieszczęście przeczytać jego książkę biograficzną i raczej wyłania się z niej obraz po prostu kryminalisty. Nadal cenię go za przyzwoity dorobek ringowy, ale sympatię straciłem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.