MENEDŻER PARKERA: JOSEPH MOŻE BOKSOWAĆ Z JOYCE'EM I CHISORĄ
Joseph Parker (29-2, 21 KO) uporał się na początku maja z Dereckiem Chisorą (32-11, 23 KO), choć trzeba przyznać - kłopotów między linami mu nie brakowało. Nowozelandczyk to nadal jeden z najciekawszych graczy w królewskiej kategorii i jak przekonuje jego menedżer David Higgins, kuszących opcji nie brakuje.
Były champion WBO celuje oczywiście w walki mistrzowskie, ale zanim to się stanie, rozważyłby również propozycję pojedynku z Joe Joyce'em (13-0, 12 KO) i rewanżu ze wspomnianym już wcześniej Chisorą. Higgins chciałby natomiast odpowiednio długiego czasu na przygotowania dla swojego podopiecznego.
- To dobry moment, by być numerem trzy w rankingu WBO. (...) Miejsca mogą się przetasować i walka o pas mistrzowski może pojawić się z nienacka dla tych, którzy są wysoko w rankingu. Tak, oczywiście chętnie zaboksowalibyśmy z Joe Joyce'em. Walka z Chisorą była wyrównana, obaj są znani, więc i rewanż mógłby mieć sens - stwierdził założyciel grupy Duco Events.
- Mamy jednak na uwadze to, że czas nieubłaganie leci. Kiedy walczyliśmy z Dillianem Whyte'em, było to siedem dziwnych tygodni. Ekipa Chisora, gdy ten pracował z Davidem Hayem, próbowała nam dać jedynie siedem tygodni, więc się wycofaliśmy. Do ostatniego pojedynku mieliśmy osiem tygodni. Mówi się o końcu roku, ale nie widzieliśmy jeszcze kontraktu. Nie sądzę, abyśmy wzięli cokolwiek, bez porządnych dziewięciu czy dziesięciu tygodni na przygotowania. Ostatni możliwy termin w tym roku to początek grudnia, potem zabraknie czasu, zatem łatwo jest pogadać. Musimy zobaczyć kontrakt - zakończył 41-latek.
Do tych rewelacji odniósł się także współpracujący z Joyce'em Sam Jones. - Parker to świetna opcja - jeśli się pojawi, weźmiemy ją w mgnieniu oka - powiedział Brytyjczyk.