GUERRERO PO WYGRANEJ NAD ORTIZEM CHCE NAJLEPSZYCH W PÓŁŚREDNIEJ
Dziesięć dni temu Robert Guerrero (37-6-1, 20 KO) na rozpisce gali Ugas vs Pacquiao pokonał w starciu dwóch byłych mistrzów świata Victora Ortiza. "Duch" notuje serię czterech zwycięstw i ma nadzieję na odzyskanie korony wagi półśredniej.
Limit 147 funtów, czyli 66,7 kilograma, to chyba najmocniej obsadzona kategoria w dzisiejszym boksie. Nie brakuje młodych "kozaków", jak Ortiz Jr czy Ennis, nie brakuje uznanych mistrzów, ale również weteranów, jak Guerrero, którzy wciąż mają duże nazwiska.
- Fajnie było wrócić i zawalczyć przed tak liczną publicznością. Wiedziałem, że walka z Ortizem będzie trudna, jednak przez moment nawet nie miałem wątpliwości, iż mogę go pokonać. Powinienem trochę więcej z nim boksować, ale dzięki wymianom w półdystansie daliśmy kibicom lepsze widowisko. Teraz chciałbym zmierzyć się z jednym z tych dużych nazwisk wagi półśredniej. Moim marzeniem jest odzyskanie tytułu mistrza świata i przebicie się w przyszłości do Galerii Sław - nie ukrywa 38-letni już Guerrero.
Szczerze, to zobaczyłbym go z Pacmanem..