EUBANK JR CELUJE W MURATĘ BĄDŹ GOŁOWKINA
Chris Eubank Jr (30-2, 22 KO) został obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBA w wadze średniej, ale nie wyklucza również ataku na Giennadija Gołowkina (41-1-1, 36 KO) i jego pas IBF.
Sławny Kazach potrzebuje dużego nazwiska, a takim rywalem byłby właśnie Anglik. Syn legendy ma już zaklepany na 2 października bój ze Svenem Elbirem (18-1, 14 KO), ale nie wyklucza walki o tytuł jeszcze w tym roku. Czasu nie marnuje i trenuje pod okiem sławnego Roya Jonesa Juniora w Las Vegas.
Federacja WBA pozbawiła Brytyjczyka pas(k)a w wersji tymczasowej, za to nadała mu status challengera do tytułu "regularnego". A właścicielem tego wciąż paska jest Erislandy Lara (28-3-3, 16 KO). Problem w tym, że Lara z kolei próbuje zmusić federację do wyznaczenia go do walki z prawdziwym mistrzem WBA wagi średniej, Ryotą Muratą (16-2, 13 KO).
- Celem jest walka w grudniu o mistrzostwo świata. Na mojej liście życzeń są Gołowkin i Murata, ale oni chyba zawalczą między sobą. Od dawna dobijam się do potyczki z Gołowkinem, kibice z pewnością chętnie by nas zobaczyli. W każdy możliwy sposób spróbujemy doprowadzić do walki z Muratą albo właśnie Gołowkinem - zapowiada syn wielkiego mistrza pierwszej połowy lat 90.
- Współpraca z Royem to błogosławieństwo. Wielka szkoda, że nie spotkałem go na swojej drodze wcześniej, ale z drugiej strony lepiej późno niż wcale. Mówi się, że nie można nauczyć starego psa nowych sztuczek, jednak on otworzył mi oczy na wiele spraw. Dzięki niemu będę miał teraz plan A, B, C i nawet D. Naprawdę rozwinąłem się dzięki tej współpracy - dodał Eubank Jr.