YOUTUBER O FLOYDZIE: ON POTRZEBUJE MNIE BARDZIEJ NIŻ JA JEGO
Jake Paul (3-0, 3 KO) kontynuuje przygodę bokserską. W kwietniu tego roku znokautował byłego zawodnika UFC Bena Askrena, a jego brat Logan dwa miesiące później skrzyżował rękawice w pokazowym pojedynku z Floydem Mayweatherem Jr (50-0, 27 KO). Youtuber został zapytany w mediach o możliwą walkę z legendą boksu.
"Money" ostatni zawodowy pojedynek stoczył w 2017 r., pokonując przed czasem mistrza UFC i legendę MMA w jednym, Conora McGregora. Dwa lata wcześniej skrzyżował rękawice z Andre Berto i formalnie wtedy miał zakończyć sportową karierę, przypieczętowaną zwycięstwem nad Mannym Pacquiao w maju 2015 roku. Amerykanin unika kolejnych rankingowych walk, decydując się na starcia pokazowe.
W czerwcu tego roku Floyd zmierzył się w starciu pokazowym z Loganem Paulem (23 mln. subskrypcji na Youtubie), wcześniej miał okazję zaliczyć "pokazówkę" w Japonii. Z kolei brat Logana, Jake Paul chętnie skrzyżowałby rękawice z Mayweatherem, ale pod jednym warunkiem - nie chce walki pokazowej.
- Nie staram sie robić żadnych walk pokazowych. Jeśli Mayweather chce stoczyć prawdziwą walkę zawodową, w prawdziwym limicie wagowym - wchodzę w to, ale nie chcę robić pieniędzy walcząc ze starym facetem. To Mayweather potrzebuje mnie bardziej niż ja jego - komentuje całą sprawę Jake Paul, pogromca Bena Askrena.
Na nieszczęście ci umiejętnie dobierają sobie rywali
Data: 22-08-2021 21:41:50
@up Przeciez z jednym miesiac temu sie bil Mayweather.
Raczej miał sparing w dużych rękawicach. Floyd nie tyle co sie bił, tylko nie dał sobie zrobić krzywdy o 20 kilo cięższemu od siebie zawodnikowi, zbierał siosy na garde, barki unikał - bicia to tam za wiele nie było. Można rzec że Paul coś próbował, a 44 letni Mayewater wszystkim co to gówno wykupili napluł w morde. Ta walka [ogladałem powtórke] to była jedna wielka żenada i pokaz antyboksu.
Co do braci Paul to oni rzeczywiście juz kilka lat trenuja, maja warunki ale jakby wzięli przeciwnika w normalnej powiedzmy 10 rundowej walce, w normalnych rekawicach - nie pokazowym show to by dostali becki do jednej bramki od przeciętnego pięściarza wagi nawet piórkowej i to pewnie jeszcze by się skończyło nokautem
"Chciałbym zobaczyć te osoby które w imię zasad odrzucają 100 baniek za walkę pokazową". Nikt nie odrzuci, bo nikt nie ma tutaj tyle na koncie co Floyd.
Jeżeli zarobisz już tyle, że do końca życia nie musisz pracować i żyjesz obławiając się w luksusie, to jednak nie każdy będzie szargał sobie nazwisko i robił z siebie błazna za pieniądzę, które i tak już posiada w wystarczającej ilości. Jest coś jeszcze takiego jak honor i poczucie godności. Niektórym jednak jak widać te słowa są dosyć obce ;)
Rozumiem że ty już tyle zarobiłeś że możesz coś takiego stwierdzić? Nie pisałem o ludziach tutaj tylko o ludziach ogólnie. Jak przeanalizujesz sobie nawet najbogatszych ludzi na świecie to zobaczysz, że oni wciąż powiększają swoje majątki na wszelkie możliwe sposoby mimo, że są po tysiąckroć bogatsi od Floyda. A może Floyd zabezpieczył tą walką przyszłość swojego pra pra pra... wnuka. I to jest niehonorowe? Dla mnie niehonorowe jest zaglądanie obcym ludziom do portfela, albo unoszenie się honorem nad Mayweatherem jakiegoś wypierdka z forum.
Podam przykłady, które sam sobie możesz łatwo zweryfikować.
Temat o Floydzie to będzie o Floyd, tylko tych z przedrostkiem Pink. Swego czasu zaoferowali im 150mln za trasę koncertową. Nie zgodzili się (tutaj akurat powodem oprócz spuścizny był konflikt, ale nie o tym). Led Zeppelin także mieli oferowane krocie za powrót, cenili spuściznę bardziej niż pieniądze. A to tylko pierwsze lepsze przykłady ze sceny muzycznej. Nie mierz ludzi swoją miarą ;)
"Dla mnie niehonorowe jest zaglądanie obcym ludziom do portfela" - a gdzie ja tu komukolwiek zaglądam. Po prostu uważam, że robi z siebie jeszcze większego pajaca niż jest. Nie ma dla mnie znaczenia czy za to zarobi 1$ czy miliard dolców. To nie ja zaglądam do portfela usprawiedliwiając go ;)
Raz jeszcze - nie mierz ludzi swoją miarą ;)