MIKEY GARCIA MA WALCZYĆ 18 WRZEŚNIA, POTEM WALKA Z PROGRAISEM
Były mistrz świata czterech kategorii Mikey Garcia (40-1, 30 KO) ma się w tym roku zmierzyć w hitowym pojedynku z byłym mistrzem świata wagi junior półśredniej Regisem Prograisem (26-1, 22 KO), ale najpierw stoczy prawdopodobnie pojedynek na rozgrzewkę. Tak przynajmniej twierdzi dobrze zazwyczaj poinformowany Mike Coppinger (kiedyś dziennikarz m.in. The Athletic, dziś ESPN).
Garcia i współpracujący z platformą DAZN szef grupy Matchroom Eddie Hearn rozmawiają o walce, którą Mikey miałby stoczyć 18 września, podczas serii imprez z okazji meksykańskiego Święta Niepodległości, które obchodzone jest 15 września. Takimi planami Garcii rozczarowany jest Prograis.
- To bardzo rozczarowujące wieści. Mikey zrobił krok w tył. Od kiedy usłyszałem, że z nim walczę, trenowałem bez wiadomości o konkretnej dacie pojedynku, bo Mikey to wiarygodny gość. Nigdy nie podejrzewałem, że wycofa się z naszego starcia - powiedział Prograis.
Miejmy zatem nadzieję, że wrześniowe starcie Garcii - z rywalem, którego wciąż nie znamy - będzie faktycznie stanowić wstęp do walki z Prograisem. Garcię ostatni raz widzieliśmy w ringu w lutym tego roku, gdy wygrał na punkty z Jessie'em Vargasem, powracając po porażce z Errolem Spence'em Juniorem (marzec 2019).