MISTRZ OLIMPIJSKI GALAL YAFAI PRZEJDZIE W TYM ROKU NA ZAWODOWSTWO
Świeżo upieczony mistrz olimpijski w wadze muszej, Brytyjczyk Galal Yafai przechodzi na zawodowstwo. Twierdzi, że właśnie zawodowy format jest jego wymarzonym.
- Już przed igrzyskami bardzo chciałem przejść na zawodowstwo. Musiałem czekać dodatkowy rok na igrzyska i było to dla mnie bardzo ciężkie. Tak naprawdę nie lubię amatorskiego boksu. To nie dla mnie, ale ponieważ dostałem się na igrzyska, musiałem w nich uczestniczyć. Udało się wygrać złoto, więc zająłem świetną pozycję do startu w zawodowstwie. Mam nadzieję, że to początek drogi do mistrzostwa świata - powiedział Yafai, który w finale igrzysk w Tokio pokonał Filipińczyka Carlo Paalama, a wcześniej m.in. dwóch innych, bardziej uznanych asów: Kubańczyka Yosbany'ego Veitię (w ćwierćfinale) i Kazacha Sakena Bibossinowa (w półfinale).
- Na pewno stoczę debiutancką walkę jako zawodowiec jeszcze przed końcem roku. Wciąż szukam trenera, który będzie do mnie pasował. Lubię Tony'ego Simsa, to wspaniały fachowiec i dobry człowiek - dodał brat byłego zawodowego mistrza świata wagi super muszej Kala Yafaia.
Biorąc pod uwagę to, jaką opieką otaczają Brytyjczycy kariery swoich medalistów olimpijskich (wystarczy tutaj przypomnieć choćby przypadki Anthony'ego Joshuy czy Amira Khana), możemy stwierdzić, że wkrótce na zawodowym ringu pojawi się kolejny bardzo utytułowany sportowo zawodnik z Wysp, który otrzyma mocne wsparcie promotorskie, telewizyjne i prasowe.