RING TELEGRAM (15 SIERPNIA 2021)
Opisaliśmy najważniejsze wczorajsze walki, ale warto wspomnieć o kilku innych mniej ważnych, ale ciekawych pojedynkach w Wielkiej Brytanii i USA. Poświęcamy im dzisiejszy Ring Telegram.
Występujący w wadze lekkiej i super piórkowej Walijczyk Joe Cordina (13-0, 8 KO) - m.in. mistrz Europy w boksie olimpijskim z 2015 roku i uczestnik igrzysk w Rio - tym razem wystąpił w limicie pierwszej z wymienionych kategorii i już w pierwszej rundzie znokautował Joshuah Hernandeza (10-4, 8 KO) kapitalnym prawym prostym prosto na szczękę. Miało to miejsce na gali Matchroom Fight Camp: Buatsi vs Bolotniks w podlondyńskim Brentwood.
Kilka godzin później na gali Ortiz Jr vs Kawaliauskas w teksańskim Frisco Roger Gutierrez (26-3-1, 20 KO) po raz drugi w tym roku pokonał jednogłośną decyzją sędziów (115:113 i dwa razy 116:112) Rene Alvarado (32-10, 21 KO), broniąc tytułu WBA Regular wagi super piórkowej. Pierwsza walka była dramatyczna, rewanż raczej spokojny - zwycięzca kontrolował większość rund lewą ręką, prawymi prostymi i pracą nóg.
34-letni "ciężki" Cassius Chaney (21-0, 14 KO) pokonał wczoraj jednogłośnie na punkty Shawndella Wintersa (13-6, 12 KO) na gali w Worcester, ale nie podano jeszcze dokładnej punktacji tej walki, której nie transmitowała telewizja. Sporo mówi się o talencie i ambicjach Chaneya, najwyższy czas, by zaczął walczyć z naprawdę mocnymi rywalami.
Natomiast na gali Franco vs Moloney w Tulsie inny amerykański prospekt królewskiej dywizji, 31-letni syn nieżyjącego już Tommy'ego Morrisona - Trey Lippe Morrison (18-0, 17 KO) - po raz pierwszy w karierze stoczył wczoraj walkę na pełnym dystansie, pokonując jednogłośnie na punkty (trzy razy 60-54) Dona Hayneswotha (16-7-1, 14 KO). Punktacja nie oddaje dokładnie przebiegu pojedynku, bo Haynesworth miał swoje momenty i trafiał niezłymi ciosami.
Również w Tulsie amerykański prospekt junior półśredniej Arnold Barboza Jr (26-0, 10 KO) wysoko pokonał doświadczonego Meksykanina Antonio Morana (26-5-1, 19 KO). Sędziowie punktowali 100:90 i dwa razy 99:91.
