TRENER WILDERA: BOJĘ SIĘ TYLKO TEGO, ŻE FURY NIE STAWI SIĘ DO WALKI
Malik Scott jest przekonany, że jego podopieczny - Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO), zrewanżuje się Tysonowi Fury'emu (30-0-1, 21 KO) i odzyska 9 października tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Pojedynek miał odbyć się już w lipcu, jednak pozytywny wynik Anglika na covid-19 sprawił, że wszystko trzeba było mocno odłożyć w czasie. Dzięki temu Wilder i Scott, niegdyś rywale, dziś przyjaciele i współpracownicy, mają więcej czasu na przygotowania.
- Jestem pewien, że ten rewanż będzie udany. Po pierwsze dlatego, że widzę Deontaya codziennie na treningu, a po drugie, nigdy wcześniej nie był tak zmotywowany i głodny jak teraz. Nigdy wcześniej nie chciał pobić kogoś tak bardzo jak obecnie. Moją jedyną obawą jest taki scenariusz, gdy Fury nie stawia się na walkę - powiedział Scott.
Obstawiam kontuzję, rozcięcie, czy powrót covida. Trzy sprawy nie do podważenia.
Data: 12-08-2021 19:08:15
Ciekawe skad Malik wie jak było wcześniej, jeśli nie prowadził go w zadnej walce? W pojedynku z nim byl tak mocny, że powalił go podmuch od nietrafionego ciosu.
No chyba Malik od dawna z nim sparował? Pewnie przed swoją wspólną walką, obaj panowie długo ćwiczyli te akcję, którą zakończyła się ich walka :)