MAIDANA DOZNAŁ KONTUZJI W TYM SAMYM DNIU, W KTÓRYM WYPADŁ SPENCE
Wczoraj około godziny 21 gruchnęła informacja o potrzebnej operacji Errola Spence'a i walce Manny'ego Pacquiao (62-7-2, 39 KO) z Yordenisem Ugasem (26-4, 12 KO). Ale co w takim razie z Fabianem Andresem Maidaną (18-1, 13 KO), który trenował do starcia z Ugasem?
Jeszcze kilkadziesiąt godzin miało wyglądać to tak - Pacquiao bije się ze Spence'em o pasy IBF/WBC wagi półśredniej, zaś Ugas z Maidaną o tytuł WBA w tym samym limicie. Podczas poniedziałkowego, kontrolnego badania wykryto jednak, iż Spence Jr ma rozdartą siatkówkę w lewym oku. Jego miejsce zajął Ugas ze swoim pasem. Wydawało się, że Maidana został na lodzie, ale...
Argentyńczyk i tak by nie wystąpił na tej gali, ponieważ... W poniedziałek późnym wieczorem podczas sparingu doznał paskudnego rozcięcia pod lewym okiem - zdjęcie obok. Tak więc wszystko ułożyło się po myśli organizatorów, przynajmniej w tym aspekcie. Do gali zostało dziesięć dni, dlatego teraz trzeba chuchać i dmuchać na Pacquiao z Ugasem.
Osobiscie sadze ze bedzie tak samo jak zwykle, czyli Rigo zrobi minimum co potrzeba by wygrac.