BARRY: TYSON FURY WYGLĄDA LEPIEJ NIŻ KIEDYKOLWIEK WCZEŚNIEJ
9 października w Las Vegas czeka nas walka Tyson Fury vs Deontay Wilder III o należący do Brytyjczyka tytuł mistrza świata WBC wagi ciężkiej. Dobry znajomy Fury'ego, uznany nowozelandzki trener Kevin Barry widział wiele tegorocznych sparingów "Króla Cyganów" w USA i uspokaja brytyjskich kibiców.
DRUGI TRENER FURY'EGO: TO DLA NAS WCIĄŻ BARDZO GROŹNA WALKA >>>
- Tyson Fury wygląda wspaniale fizycznie i dobrze prezentuje się na sparingach. Wygląda lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Wiem, że w mediach pojawiały się różne plotki o słabszej formie Fury'ego (miała ona być prawdziwym powodem przełożenia walki z 24 lipca na 9 października, oficjalnym powodem było zakażenie Brytyjczyka koronawirusem - przyp.red.), ale wszystko, co widziałem, im zaprzecza - powiedział Barry.
- Wciąż zadziwia mnie to, jak trudno jest trafić Fury'ego, który jest przecież olbrzymem. On kapitalnie porusza głową i ma kapitalne wyczucie dystansu. Nikt w wadze ciężkiej nie ma takiego refleksu. On robi rzeczy, których inni "ciężcy" nie potrafią zrobić i powinien być na listach najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie (...) - dodał Nowozelandczyk, notabene srebrny medalista igrzysk olimpijskich w Los Angeles (1984) w wadze półciężkiej.
- Malik Scott, nowy trener Deontaya Wildera, wniesie wiele wiedzy i entuzjazmu, ale trudno mi sobie wyobrazić, żeby dokonał znaczących zmian. Fury jest tak mocny i tak pewny siebie, że trudno go porównać do Wildera. Dysponuje dużo większą ringową inteligencją niż Wilder i powinien po raz kolejny wygrać - podsumował temat uznany fachowiec.