MATEUSZ CIELEPAŁA vs KAMIL SOKOŁOWSKI 2 PAŹDZIERNIKA W KOŚCIERZYNIE
2 października na gali Rocky Boxing Night 10 w Kościerzynie dojdzie do bardzo ciekawego starcia Polaków w wadze ciężkiej: 28-letni Mateusz Cielepała (3-1, 1 KO) zmierzy się z 35-letnim weteranem Kamilem Sokołowskim (10-22-2, 4 KO), jednym z najlepszych obecnie polskich zawodników królewskiej dywizji.
MEYNA: JEŚLI PRZEGRAM Z CHRUŚLICKIM, TO NIE MAM CZEGO SZUKAĆ W BOKSIE >>>
W swojej ostatniej walce Sokołowski przegrał w kwietniu jednogłośnie na punkty z mocno promowanym brytyjskim prospektem Davidem Adeleye, ale werdykt powszechnie uznano za niesprawiedliwy. Sokołowskiego "przekręcano" już zresztą kilka razy w przeszłości, m.in. w 2019 roku, gdy przegrał z byłym mistrzem świata WBA Regular, Lucasem Browne'em.
Sokołowski wygrywał natomiast z wieloma prospektami lub lokalnymi faworytami, m.in. z Nickiem Webbem, Alexem Dickinsonem, AJ Carterem, Naylorem Ballem i Seanem Turnerem. Mateusz Cielepała - mistrz Polski w wadze super ciężkiej z 2018 roku i tryumfator zawodowego turnieju wagi ciężkiej organizowanego przez Krystiana Każyszkę (w majowym finale Cielepała pokonał Kacpra Meynę, sięgając po 100 tysięcy złotych i zawodowy kontrakt z grupą Rocky Boxing Night) - stanie więc 2 października przed niezwykle trudnym zadaniem.
Przypomnijmy na koniec, że na październikowej gali w Kościerzynie zobaczymy także m.in. walki Igor Jakubowski vs Kajetan Kalinowski, Rafał Jackiewicz v Kewin Gruchała i Kacper Meyna vs Jacek Chruślicki.
Wróć! Prawie zapomniałbym dodać, "jednego z najlepszych obecnie polskich zawodników królewskiej dywizji" :)
Takie pytanie odnośnie Krystiana Każyszki - nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chcalił się, że z jakimś chińczykiem czy japończykiem podpisali kontrakt, będzie w ich stajni i jakoś ucichło wszystko, wiadomo Wam coś o tym zawdniku ??? bo mi jakoś on umknął i nawet nie kojarzę jak się nazywał.
O Chińczyku lub Japończyku nie słyszałem, ale o Kongijczyku tak. Jurek Kalęga podpisał kontrakt z Każyszką w grudniu 2020, a przynajmniej tak podawały media. Stoczył zwycięską walkę w Polsce ze Słowakiem Plesnikiem w kwietniu br, a potem w lipcu w Belgii wygrał z Gruzinem Kutaszwilim przez KO1. Też liczyłem, że będzie boksował w Polsce, może załatwią mu obywatelstwo i będziemy mieli jakiegoś Afropolaka w boksie, a nie samych białasów.
Mimo wszystko trzeba docenić Każyszkę, że mając do dyspozycji tak kiepskie klocki potrafi z nich poskładać galę ciekawszą, niż hegemon polskiego boksu zawodowego w Mrągowie.
Tutaj masz:
http://www.bokser.org/content/2020/01/08/004421/index.jsp
Ale jak się dalej potoczyły losy zawodnika, to nie wiem. Na boxrecu o nim głucho, ale równie dobrze może to wynikać z pisowni imienia i nazwiska (nie wiem, który z członów jego imienia jest czym i czy się przypadkiem jakoś inaczej nie zapisuje.
https://boxrec.com/en/proboxer/870285
I to jest bardzo dobry komentarz.
Dzięki @DevonPL :)