TOKIO 2020: UZBECKI GIGANT ŻALOLOW IDZIE PO ZŁOTO?
Jutro na igrzyskach w Tokio czekają nas w boksie m.in. półfinały kategorii super ciężkiej. W pierwszym z nich główny faworyt do złota, aktualny mistrz świata Bachodir Żalolow (Uzbekistan) zmierzy się z Brytyjczykiem Frazerem Clarke'em. Uzbek rywalizuje już notabene na zawodowstwie (bilans 8-0, 8 KO), a jego amerykański promotor Lou Di Bella pokusił się dziś o kilka refleksji na temat drogi podopiecznego.
TOKIO 2020: RICHARD TORREZ JR W PÓŁFINALE WAGI SUPER CIĘŻKIEJ >>>
- Żalolow to gigant, ale porusza się wyjątkowo sprawnie jak na gościa o takich parametrach. Ma kombinację rozmiaru, mocy i dużych możliwości atletycznych, a w dodatku nie walczy w sposób typowy dla wysokiego mańkuta. Nie jest typem, który unika w ringu konfrontacji. On rani rywali nawet ciosem prostym przednią ręką. Ma wiele broni w swoim arsenale - powiedział DiBella.
- Mam wiele szacunku dla Frazera Clarke'a, jest wspaniałym zawodnikiem kadry brytyjskiej i przyszedł jego czas jako lidera tej drużyny w wadze super ciężkiej, ale Żalolow to zupełnie inny gatunek, inna klasa. Przegrał kiedyś z Clarke'em (w 2014 roku - przyp.red.), ale teraz jest lepszym zawodnikiem - dodał amerykański promotor.
- Kiedy podpisałem kontrakt z Bachodirem, było jasne, że pozostanie w boksie amatorskim. Walczył więc zawodowo między turniejami amatorskimi, taki zawarliśmy układ. Wiedziałem, że zdobycie olimpijskiego złota jest dla niego bardzo ważne. Obiecał to swojemu ojcu, który już nie żyje - podsumował temat szef grupy Di Bella Promotions.
Przypomnijmy, że jeżeli idący na razie w Tokio jak burza (pewnie odprawił Azera Abdullajewa i Hindusa Kumara) Żalolow pokona Clarke'a, zmierzy się w finale ze zwycięzcą walki Richard Torrez Jr (USA) vs Kamszybek Kunkabajew (Kazachstan). Z Kunkabajewem Uzbek walczył pięciokrotnie i dwukrotnie przegrał, ale z ostatnich dwóch walk z Kazachem wychodził zwycięsko. Natomiast Torreza ciężko znokautował na mistrzostwach świata w Jekaterynburgu w 2019 roku.
Mimo że Zalolow wygrał z Clarke i jest wg mnie faworytem do złota to jakoś mnie nie przekonuje
Tia, specjalnie czlowiek robotę sobie ustawia, żeby obejrzeć transmisję na tvpsport a tu dupa... woleli pogadać 15min o kolarstwie torowym...