HUNTER: FURY NIE RADZIŁ SOBIE ZBYT DOBRZE NA SPARINGACH
- Fury nie radził sobie dobrze na treningach - mówi inny czołowy zawodnik wagi ciężkiej, Michael Hunter (19-1-1, 13 KO). Przypomnijmy, że dziewięć dni temu powinno dojść do trzeciej walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), jednak pozytywny wynik na Covid-19 u mistrza WBC wagi ciężkiej sprawił, iż nowy termin ustalono na 9 października.
Natychmiast pojawiły się plotki, jak niemal zawsze przy takich sytuacjach, o słabych sparingach, nokautach na sali treningowej i tak dalej. Tym bardziej, że "Król Cyganów" zatrudnił naprawdę mocnych zawodników - między innymi Jareda Andersona (9-0, 9 KO) i Efe Ajagbę (15-0, 12 KO).
- Wiemy, że Fury nie radził sobie najlepiej na sali treningowej, ale z drugiej strony nie było aż tak źle, by odwoływać walkę. To było w ogóle trochę zabawne, bo pierwszego dnia poszła informacja, że ktoś w obozie Fury'ego jest zakażony, a już dzień później usłyszeliśmy, że to Fury ma Covida. Według mnie to trochę podejrzane. Teraz wszyscy używają Covida jako jakąś wymówkę. Wciąż skłaniam się bardziej ku Fury'emu, bo w pierwszej walce zremisował, tak naprawdę wstając dopiero z kanapy, a w rewanżu wygrał wyraźnie. Nie jestem jednak pewien, czy do tej walki w ogóle dojdzie - kontynuował Hunter, który jutro w nocy spotka się w eliminatorze do pasa WBA wagi ciężkiej z Mike'em Wilsonem (21-1, 10 KO).
TRENER WILDERA: SŁYSZAŁEM, ŻE FURY LEŻAŁ NA SPARINGU >>>
- Pójdę na niego, możecie spodziewać się fajerwerków. Postaram się go skończyć przed czasem - dodał 33-letni Amerykanin.
Widać że Denotaj nie jest prawdziwym męskim mężczyzną z twardym męskich zarostem, tylko zwyczajnie wygląda emocjonalnie i płaczliwie jak kobieta..
Co do Huntera to facet chce title shota bez zbędnego ryzyka. Problem jest ten cały Wilson nie powinien mieć żadnego eliminatora, ja go kurwa nawet nie znam, choć boksem się interesuje 25 lat..
No ale to w końcu WBA, poziom dna i mułu..
Fury'emu zwyczajnie się nie pali do tej walki, ale z drugiej strony też mu się nie dziwię. Dwukrotnie pokazał że jest od Wildera zwyczajnie lepszy. Także mam poważne wątpliwości czy do trzeciego pojedynku dojdzie, tymczasem Tyson będzie Wildera robił w chuja przeciągając pojedynek.