BRADLEY: RYAN GARCIA I GERVONTA DAVIS SĄ DLA SIEBIE STWORZENI
Jedną z najbardziej wyczekiwanych walk w boksie jest pojedynek młodych gwiazdorów wagi lekkiej - 26-letniego mistrza trzech kategorii Gervonty Davisa (25-0, 24 KO) z niezwykle popularnym 22-letnim Ryanem Garcią (21-0, 18 KO). Do tego pojedynku może podobno dojść najwcześniej w przyszłym roku, ale były mistrz świata i ekspert telewizyjny Tim Bradley pokusił się już o typowanie wyniku.
MOCNY RYWAL NA POWRÓT RYANA GARCII? >>>
- Mamy do czynienia z walką dwóch ekscytujących, młodych gwiazd. Davis jest w tej chwili w swojej szczytowej formie, Garcia może stać się kimś wyjątkowym, ale wciąż tego nie udowodnił. Ma za sobą masę kibiców i obserwujących w mediach społecznoścowych. Ma też szybkość i przewagę rozmiaru nad Davisem, dysponuje przy tym kapitalnym lewym sierpowym, sprawia wrażenie zawodnika wciąż robiącego postępy pod okiem Eddy'ego Reynoso, trenera Canelo - powiedział Bradley.
- W walce z Luke'em Campbellem Garcia dał się trafić ciosem, którego nie widział, ale sposób, w jaki odpowiedział (wstał z desek i znokautował Campbella w siódmej rundzie w styczniu tego roku), wiele mówi o jego sercu i mentalności. Myślę, że Davis i Garcia są dla siebie stworzeni. W ich walce obaj będą mieli się czego obawiać, a strach może wydobyć z nich to, co najlepsze - dodał Amerykanin.
- Stawiałbym w tym pojedynku na gościa z większym doświadczeniem na najwyższym poziomie, czyli na Davisa. "Tank" ustawi sobie Garcię, będzie walczył z defensywy i wciągał go na ciosy, aż wreszcie znajdzie drogę, by trafić Ryana zabójczym uderzeniem (...) - podsumował temat "Desert Storm", były czempion kategorii junior półśredniej i półśredniej.