ARUM: PI...Ć OBOWIĄZKOWE OBRONY, LUDZIE CHCĄ WALKI FURY vs JOSHUA
Zespoły Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) i Anthony'ego Joshuy (24-1, 22 KO) wciąż wierzą, że na początku przyszłego roku uda się doprowadzić do pełnej unifikacji w królewskiej kategorii.
- Bardzo zależało nam na grudniowej dacie, biorąc jednak pod uwagę fakt, że AJ boksuje pod koniec września, a walka Fury'ego została przeniesiona aż na październik, to realnym terminem na unifikację wydaje się luty. Szkoda tylko, że straciłem pół roku pracy. Wierzę, że obaj panowie bardzo chcą tej walki, zarówno Tyson jak i Anthony, problem w tym, że niektórzy ludzie w obozie Fury'ego jej nie chcą - stwierdził Eddie Hearn, promotor Joshuy.
- Zobaczymy czy to będzie luty, marzec czy kwiecień, mam jednak nadzieję, że uda się doprowadzić do tego pojedynku w Wielkiej Brytanii. Wieczór na Wembley bądź w Cardiff byłby niesamowity. Widzę to tak, jeśli Fury i Joshua wygrają najbliższe walki, pieprzyć potem obowiązkowe obrony, powinni od razu spotkać się między sobą. To ta walka interesuje kibiców, a nie inne - powiedział w swoim stylu Bob Arum, amerykański współpromotor Fury'ego.
Joshua 25 września spotka się z Aleksandrem Usykiem (18-0, 13 KO), a Fury 9 października po raz trzeci stanie naprzeciw Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO).
Nie bój, doczeka. Koszerni mają to do siebie że jak chodzi o forsę, włączają im się dodatkowe skille.
czasami w dyskusjach pojawia się argument pasów, ciekawy jestem, czy jeżeli fury zostanie go pozbawiony to faktycznie pojedynek straci na atrakcyjności. uważam, ze i tak wybitnie dobrze, co na dzisiejsze czasy, sie sprzeda."
Wyjaśnię Ci to, kolego.
W sporcie są dwie istotne rzeczy które mają największe znaczenie:
1. Emocje
2. Wartość sportowa
Tak naprawdę wszystko inne ma marginalne znaczenie.
Jeśli nawet dani bokserzy nie wzbudzają wielkich emocji, to jeśli są najlepsi i mają walczyć razem - zawsze taka walka sprzeda się na jakimś przyzwoitym poziomie. Zawsze. Bo ludzie zawsze docenią walkę o najwyższą SPORTOWĄ (nie paskową) stawkę.
Dlatego nie ma najmniejszego znaczenia, czy Fury pasy miał będzie czy nie do tej walki. Liczy się tylko to, że jest niepokonany i powszechnie uważany za TOP 3 wagi ciężkiej.
Czy ludzie pamiętają walkę Witalija z Lennoxem jako wpisik "W" w boxrecu dla Lennoxa, czy może jednak pamiętają zażartą bitwę na śmierć i życie?
A no widzisz. To drugie.
Czy ludzie pamiętają walkę Jacka Johnsona ze Stanleyem Ketchelem sprzed 112 lat jako wpisik "W" w boxrecu dla Jacka Johnsona, czy jednak pamiętają ją jako kontrowersyjną walkę w której Ketchel zaskoczył wszystkich powaleniem mistrza na deski?
A no widzisz. To drugie.
Dlatego właśnie Władymir Kliczko dziś skamle i płacze i ciągle myśli o powrocie - bo też myślał, że wpisikami "W" oszuka rzeczywistość. Nie oszukał. Nie zapisał się w historii jako wielki mistrz, ludzie dość szybko o nim zapomnieli, nie jest wymieniany jednym tchem z Holyfieldem, Foremanem czy Alim, właściwie mało kto o nim wspomina dziś.
Tak kończy każdy oszust, który myślał, że przekręconymi ustawiony walkami, walkami pod parasolem ochronnym, etc. zbuduje sobie legendę. Nie zbuduje. To samom jest z Wardem - Roya Jonesa zapamięta i pamięta każdy. Warda już prawie wszyscy zapomnieli - wszyscy wiedzą, że dostał wpierdol od Kowaliowa w 1 walce, że miał przekręcone ustawione wygrane z nim, więc ludzie już o nim zapomnieli. A przykład Johnsona z Ketchelem pokazuje, że nawet 112 lat nie wystarczy, aby ludzie zapomnieli, co naprawdę się zdarzyło w ringu i sugerowali się tylko wpisikami "W" w boxreczku.
Data: 29-07-2021 18:48:23
Tak kończy każdy oszust, który myślał, że przekręconymi ustawiony walkami, walkami pod parasolem ochronnym, etc. zbuduje sobie legendę. Nie zbuduje
W pełni zgadzam się z stanoskim. I biorąc pod uwagę te okoliczności, kto za X lat będzie pamiętał Wildera?
Autor komentarza: stanoski
Data: 29-07-2021 18:48:23
kto za X lat będzie pamiętał Wildera?
Dwaj upośledzeni umysłowo stulejarze z tego forum :)
Co za debil...
Facet nie dość że zapisał się w historii boksu na zawsze to jeszcze nie tak dawno kusili go kontraktem na 80 czy nawet 100 milionów dolarów za 3 walki byleby wrócił do gry...
Rzeczywiście nikt go nie pamięta xD