OJCIEC TYSONA FURY'EGO: WILDER RYZYKUJE ŻYCIE W TRZECIEJ WALCE

- Wilder ryzykuje życie znów walcząc z moim synem - przekonuje John Fury, charyzmatyczny ojciec Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO). Trylogia mistrza WBC z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) dopełni się 9 października w Las Vegas.

Teoretycznie walka numer trzy miała odbyć się w najbliższą sobotę, jednak pozytywny wynik na Covid-19 wykluczył "Króla Cyganów" z końcówki przygotowań i walki. Nowy termin ustalono na październik. Wilder nawet nie przerwał przygotowań, łapiąc czas z nowym trenerem Malikiem Scottem. On wierzy w zemstę i nokaut na Angliku, ale równie pewna swego jest druga strona.

- Wilder dwukrotnie wybrał sobie Tysona, bo myślał, że czeka go łatwa przeprawa. Za pierwszym razem mój syn wracał po długiej przerwie i problemach osobistych, a za drugim był po bardzo słabej walce z Otto Wallinem i kontuzji oka. On był przekonany, że nie może przegrać z Tysonem. Ale mój syn może nawet wyglądać fatalnie podczas treningów, kiedy jednak wychodzi do ringu, zmienia się w inną bestię. Wilder już dwukrotnie się pomylił i tym razem znów się pomyli. Niestety dla niego, tym razem ta pomyłka może kosztować go karierę a nawet życie. On może po tej walce zostać inwalidą. Skoro jednak chce wystawić swoją duszę na szalę dużej wypłaty, to niech tak się stanie - stwierdził John Fury.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Scross
Data: 20-07-2021 13:17:30 
Tak na pewno był przekonany, że będzie to łatwa walka...
 Autor komentarza: marcinm
Data: 20-07-2021 13:37:54 
Można śmialo zalozyć, że Wilder przed pierwsza walka mogl uważac TF za relatywnie latwego przeciwnika; chwile wczesniej Fury wygral na pkt z badziewnym Pianeta, nie walczyl z nikim powaznym od czasu Kliczki (a w miedzy czasie wiadomo co tam wyczynial), nigdy nie slynal z mocnego ciosu oraz z granitowej szczeki.

Przed druga walka hm.. nie pamietam kto byl faworytem, ale Wilder (jako osoba malo inteligentna) byl przekonany, ze dokonczy to co zaczal w 12 rundzie ich pojedynku i rowniez mogl myslec, ze Fury nie zagrozi mu sila a dodatkowo jest do skoszenia.

Oczywiscie co kto myslal to mozemy tylko domniemac, ale patrzac na zachowania i wypowiedzi wildera mozna smialo stwierdzic, ze jego braki w intelekcie oraz przerosniete ego moglo bez problemu uwazac TF za zawodnika bezpiecznego. Jak wygladaly obydwie walki kazdy wie. Teraz jednak przed trzecia walka bardzo prawdopodobne, ze Wilder bedzie przestraszony (podswiadomie) i przegra w jeszcze gorszym stylu niz w walce nr 2/ o ile przegrac w gorszym stylu sie da bo ta walka to byla totalna roznica klas i wrecz znecanie sie nad slabym wilderem ;)
 Autor komentarza: NarkiZg
Data: 20-07-2021 14:55:43 
marcinm Zgadzam się !
 Autor komentarza: MatiBoxing94
Data: 20-07-2021 15:04:41 
Teraz to raczej Fury musi uwarzać, bo upływający czas gra na jego niekorzyść, a Wilder jest teraz w gazie treningowym.
 Autor komentarza: MatiBoxing94
Data: 20-07-2021 15:05:21 
*Uważać, sorry za literówkę ;D
 Autor komentarza: tyler
Data: 20-07-2021 15:52:08 
Do 9 października daleko,a ja już mam trochę dosyć ich ględzenia który komu ,jak i co zrobi,kto o kim śni, myśli przy śniadaniu, kolacji :-) heh teraz będziemy słuchać jednej i drugiej strony przez ten cały okres. Mam nadzieję że nic nie pokrzyżuje planów i dojdzie do walki. Kolejna obsuwa spowoduje że ludzie się przestaną interesować tymi personami.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 20-07-2021 18:34:43 
Zaraz się okaże, że któryś nie wziął siódmej dawki szczypawki...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.