WILDER NIE PRZERYWA OBOZU: FURY KUPIŁ SOBIE TROCHĘ CZASU
Walka przełożona o kolejne jedenaście tygodni, ale Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) nie zamierza nawet na moment przerywać swoich przygotowań do trzeciej walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO), która odbędzie się za dokładnie dwanaście tygodni - 9 października w Las Vegas.
"Brązowy Biombardier" nie wierzy w wytłumaczenia Fury'ego o pozytywnym wyniku na Covid-19. I sugeruje, że to kolejna ze sztuczek Brytyjczyka. Do dziś uważa, że w lutym 2020 roku został otruty przez własnego trenera Marka Brelanda, który miał potajemnie współpracować z ekipą "Króla Cyganów".
Były już mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC po wyrzuceniu Brelanda zatrudnił w roli trenera byłego rywala, Malika Scotta. A że ma to być ich pierwsza walka jako zespół, czas powinien grać na ich korzyść. Dlatego też Wilder nie zamierza nawet na moment przerywać przygotowań.
- Nie wierzę w ani jedno słowo Fury'ego. On po prostu kupił sobie trochę więcej czasu - powiedział żądny rewanżu Wilder.
Nie. Ich drogi definitywnie się rozeszły. Kostium podpisał kontrakt zawodowy z Wasilewskim i jest szykowany jako nowy przeciwnik Szpilki, który musi się odbudować...
W końcu im jego kasa się przydaje.
Wiesz o tym że jesteś chory na łeb i do tego głupi.
Ile mam zapłacić za diagnozę trolla internetowego? W dodatku po wypowiedziach sądząc średnio bystrego (ot zakochany w Wilderze)
Swoją drogą, jeśli fanboye Wildera mają że sobą sporo wspólnego...
Jak można tak niszczyć dobre imię takiego pięściarza jak Foreman? Wilder nie ma hejterów. On sam siebie niszczy na każdym kroku, a obserwatorzy tylko mu przytakują.
Szkoda byłoby gdybyś kiedyś stąd odszedł :)
Mam kilku znajomych gejów, więc może by się skusili.. Tylko problem w tym, że Koshi nie przedstawił żadnej ofermy.
Jesteś chora dziewczyna piszesz felietony w których się gubisz i piszesz bzdury, jesteś szalona mówię ci!!! ze szkoły taka nie byłaś.
Kiedy pisaliście o gwałcie na Wilderze jakoś poziom dyskusji ci nie przesadzał więc zamknij pizdeczke i nie pyskuj.
Ty jesteś chyba jakiś kurwa uczulony na tym punkcie. Pisało się o gwałcie, bo tak się często pisze, kiedy jeden facet leje drugiego jak chce. I nie ma to nic wspólnego z tym gwałtem, który każdy normalny człowiek potępia? Dotarło do pustej główki czy trzeba to jakoś rozpisać?
A kim ty w ogóle jesteś szczochu żeby mi uwagi prawić? Wypierdalaj do nory szczurze.
Jakie bez sensu? Jeżeli użytkownik BlackDog jest kibicem Joshuy, a 90% jego wypocin to hejt Wildera, no to coś jest nie tak. On pisze tak jakby Wilder mu wyrządził jakąś krzywdę. Na moje oko to jest uraz psychiczny, podobny do tego jaki cechuje ofiary gwałtu.
Nie wiem, nie znam się tak na tym. Może... A czy w drugą stronę, patrząc jak potrafisz tu wchodzić, by tylko dowalić się do Black Doga, choć żaden temat na orgu nie dotyczy jego osoby... Może i ty masz jakiś uraz psychiczny, bo Black Dog cię kiedyś zgwałcił?
...w realnym świecie zrobiłbyś mi laskę
O, i znowu pragnienie by ktoś zrobił ci laskę. Koshi musisz mieć naprawdę smutne życie...
A skoro wytłumaczyłeś mi o co chodzi z tym gwałtem, to po prostu zastanawiam się, czy działa to w drugą stronę.
Nigdy pedale nie miałem drugiego konta na orgu, bo nigdy nie było takiej potrzeby. A tym bardziej by wdawać się w dyskusją z taką ścierą jak ty, wypierdalaj..
Zabawne, że zawsze tu czytam o moim braku logicznego myślenia, od ciebie i twojej pokrewnej duszy, Rafała. Naprawdę można wpaść w kompleksy :(
Obrońcy honoru Wildera hehe
Cieszę się że poświęciłeś mi trochę swojego cennego czasu. Wpadnij jeszcze bronić Wildera w następnym temacie.