WARREN: ZACH PARKER I REWANŻ ARTHURA Z YARDEM JESIENIĄ
Zach Parker (21-0, 15 KO) zaprezentował się udanie minionej soboty, nokautując już w pierwszej odsłonie znanego z polskich ringów Szerzoda Chusanowa (22-3-1, 10 KO). Brytyjczyk jest obecnie numerem jeden w rankingu WBO.
WARREN CHCIAŁBY ZESTAWIĆ CANELO Z ZACHEM PARKEREM >>>
Promotor Frank Warren nie ukrywa zadowolenia z postawy swojego podopiecznego i planuje jego następne występy. W grę wchodzi jesień, a poprzeczka ma pójść do góry, choć dużo zależy od Saula Alvareza (56-1-2, 38 KO) i jego dalszych decyzji.
- Parker jest w dobrym punkcie, to numer jeden rankingu. Canelo ma walczyć we wrześniu i jeśli pokona Planta, będzie miał cztery pasy. Potem będzie musiał podjąć decyzje. Mam nadzieję, że Zach zostanie obowiązkowym pretendentem, może się również okazać, że pas będzie wakujący - stwierdził brytyjski promotor.
- Chciałbym wystawić Zacha jesienią. Myślę, że wygląda naprawdę dobrze, decyzja o wyciągnięciu Chusanowa była naprawdę dobra. (...) Chciałbym zobaczyć jego walkę z Chrisem Eubankiem Juniorem. Kto wie? Gdyby w stawce był wakujący tytuł WBO, może Billy Joe Saunders skusiłby się? - zastanawia się 69-latek.
Szef grupy Queensberry Promotions był nieco mniej ukontentowany postawą innego ze swoich zawodników - Lyndona Arthura (19-0, 13 KO) - który zastopował co prawda Włocha Davide Faraciego (15-1, 7 KO), ale wszystko zajęło trochę więcej czasu, niż się spodziewano.
- Spodziewałem się trochę więcej po Lyndonie. Jego następną walką będzie rewanż z Anthonym Yardem (pierwszy pojedynek w grudniu ubiegłego roku wygrał Arthur - dop.red.). Mamy nadzieję, że Yarde zaboksuje jeszcze przed, pracujemy nad tym, ale to właśnie będzie następne starcie Lyndona. Chcieliśmy załatwić to we wrześniu, ale teraz patrzymy na październik - zakończył Warren.