KONTROFERTA - CANELO Z PLANTEM O 4 PASY 18 WRZEŚNIA?
Przedstawiciele PBC miękną. Pojawiła się nowa oferta dla Saula Alvareza (56-1-2, 38 KO) na walkę z Calebem Plantem (21-0, 12 KO). Do pełnej unifikacji w kategorii super średniej miałoby dojść 18 września.
Wczoraj informowaliśmy Was o zastoju w negocjacjach. Al Haymon oczekiwał od Canelo umowy na trzy walki na jego galach PBC. Meksykańska gwiazda nie była zainteresowana takimi zobowiązaniami, więc platforma DAZN zaczęła wstępne badanie terenu pod trzecią walkę z Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO). To szybko zmieniło podejście PBC do negocjacji. Teraz oferowana jest Canelo tylko jedna, ta konkretna walka z Plantem o pasy WBC/WBA/IBF/WBO w limicie 76,2 kilograma. Po niej Alvarez byłby wolny od jakichkolwiek zobowiązań.
Plant, mistrz IBF, domaga się 10 milionów dolarów za ten pojedynek. I wygląda na to, że chyba dopnie swego...
Plant ma dostać 10 mln podczas gdy Gołovkin dostaje około 12, Lopez około 3, Łomachenko rownież jakieś 3,5 mln. Niezłe jaja są z tymi gażami.
W ogóle to śmieszna sytuacja, że Haymon oczekiwał od Canelo podpisania kontraktu na 3 walki za możliwość zawalczenia z Plantem.
Już przez to przechodził w DAZN, gdzie narzucano mu jakichś śmiesznych zawodników MMA czy naciskano na trylogie z Golowkinem podczas gdy Canelo naprawdę interesują tylko wielkie walki i tworzenie historii. Nie z Canelo te numery.
matoł to cie zrobił. Nie znasz mnie a obrażasz, wypierdalaj