PARKER ROZJECHAŁ CHUSANOWA, ARTHUR ZASTOPOWAŁ FERACIEGO
Lyndon Arthur (19-0, 13 KO) wymarzył sobie walkę o pas WBO wagi półciężkiej z Joe Smithem, póki co jednak naprzeciw niego stanął niepokonany dotąd Davide Faraci (15-1, 7 KO).
Brytyjczyk kontrolował przeciwnika, choć w pierwszych czterech rundach Włoch groźnie odgryzał się prawą ręką. Koniec nastąpił w dziewiątej odsłonie. Najpierw Arthur skontrował lewy prosty rywala swoim szybkim prawym. Zaraz po liczeniu dopadł go świetną kombinacją prawy sierp-lewy podbródek-prawy sierp i było po wszystkim.
Chwilę wcześniej Zach Parker (21-0, 15 KO) - numer jeden rankingu WBO kategorii super średniej, już pod koniec pierwszej rundy lewym hakiem na wątrobę zastopował dobrze nam znanego Sherzoda Chusanowa (22-3-1, 10 KO), który napsuł krwi Jonakowi, a Parzęczewskiego znokautował.