RING TELEGRAM: WILDER POKONA FURY'EGO, A PACQUIAO POBIJE SPENCE'A
Coraz więcej dzieje się w świecie boksu. Prezentujemy Wam skrót wiadomości w naszym cyklicznym Ring Telegramie.
Glen Johnson, niegdyś uznany mistrz wagi półciężkiej, założył grupę Road Warrior Promotions. I w roli promotora zorganizuje w sobotę galę w Miami. W daniu głównym wystąpi Ermal Hadribeaj (8-0-1, 4 KO) z wagi junior średniej, a wcześniej kibicom pokażą się "ciężcy" - niedoszły koszykarz NBA Raphael Akpejiori (11-0, 11 KO) oraz doświadczony Carlos Negron (23-3, 18 KO).
Julio Cesar Chavez Jr (52-6-1, 34 KO) w ostatnich walkach wygląda bardzo słabo. Kilkanaście dni temu przegrał z podstarzałą gwiazdą MMA, ale mimo tego nie zamierza kończyć. - Nie kończę i będę boksował dopóki zechcę. Będzie ciężko, chciałbym jednak odejść po stoczeniu stu walk - stwierdził były mistrz świata wagi średniej.
Nonito Donaire senior nie ma wątpliwości, że Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO) pobije 21 sierpnia Errola Spence'a (27-0, 21 KO). - Pomimo wieku różnicę zrobi szybkość Manny'ego. On zastopuje Spence'a do końca szóstej rundy.
Hassan N'Dam N'Jikam (38-5, 21 KO) - były mistrz świata wagi średniej, wypunktował 80:73 journeymana Gabora Gorbicsa (26-20-1, 16 KO).
Danny Garcia (36-3, 21 KO) zapowiedział, że chętnie spotka się ze zunifikowanym mistrzem WBC/WBA/IBF Jermellem Charlo (34-1, 18 KO), najpierw jednak chce jednej walki w wadze junior średniej. A bardzo chętnie w nowym limicie przywita go Erickson Lubin (24-1, 17 KO).
Malik Scott robi co może, by zmotywować Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) i przywrócić mu pewność siebie. - Tyson Fury to świetny bokser, ale Deontay Wilder jest jeszcze lepszy. Mój chłopak znokautuje go do końca piątej rundy - przekonuje trener Wildera. Walka z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) już 24 lipca.