SANTA CRUZ CHCE WALKI Z COLBERTEM, AMERYKANIN JEST NA TAK
Jeden z najlepszych amerykańskich prospektów, Chris Colbert (16-0, 6 KO) pokonał wczoraj jednogłośnie na punkty wicemistrza olimpijskiego Tugstsogta Nyambayara w walce wieczoru gali w Carson i obronił pas WBA wagi super piórkowej w wersji tymczasowej. Teraz Amerykanina wyzywa na pojedynek były czempion czterech kategorii, Leo Santa Cruz (37-2-1, 19 KO).
BURZA PO SŁOWACH COLBERTA. 'FURY ZROBIŁ Z WILDERA FRAJERA' >>>
- Colbert dobrze dziś wyglądał, jest szybki, mądry i sporo umie, ale myślę, że nie lubi presji. Kiedy zacznę ją wywierać, zacznie się gubić. Jestem otwarty na pojedynek z Colbertem - powiedział Santa Cruz, który w swojej ostatniej walce został znokautowany przez Gervontę Davisa w październiku zeszłego roku.
- Potrzebuję walki w moim mieście, dla moich kibiców. W Nowym Jorku, na Brooklynie. Ja kontra Leo Santa Cruz, mistrz świata czterech kategorii. Były mistrz kontra przyszły mistrz. Leo to świetny zawodnik, nasz pojedynek byłby wspaniałym widowiskiem - oto wypowiedź Colberta tuż po starciu z Nyambayarem, jasno wskazująca na to, że wkrótce możemy się spodziewać startu rozmów w sprawie konfrontacji 32-letniego Meksykanina z 24-letnim Amerykaninem.