ROSADO: FURY ROZPRACOWAŁ JUŻ WILDERA, ZNÓW GO ZASTOPUJE

Na trzy tygodnie przed dopełnieniem trylogii Gabriel Rosado, wielki wojownik z Filadelfii, nie ma wątpliwości - Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) znów pokona Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO).

Pojedynek o należący do Anglika tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC odbędzie się 24 lipca w Las Vegas. Niespełna dwie godziny przed głównymi bohaterami Adam Kownacki (20-1, 15 KO) spróbuje zrewanżować się Robertowi Heleniusowi (30-3, 19 KO).

W lutym zeszłego roku "Król Cyganów" nie dał najmniejszych szans "Brązowemu Bombardierowi", zastopował go w siódmej rundzie i zrzucił z tronu World Boxing Council. Po wszystkim Wilder wymienił Marka Brelanda na Malika Scotta i to on będzie za trzy tygodnie głównym trenerem w narożniku pretendenta. Czy cokolwiek może zmienić? Czy Deontay wciąż będzie czekał na jedno nokautujące uderzenie?

- Lubię Wildera, ale według mnie Fury ma już go rozpracowanego i siedzi już trochę w głowie Wildera. Spodziewam się, że Tyson znów go znokautuje - uważa Rosado.

- Wilder podchodzi do tej walki ze złą energią. On powinien się skupić tylko na tym pojedynku, na niczym innym. Wszystkie te jego spekulacje są niepotrzebne - dodał Rosado.