DANNY GARCIA: JEDNA WALKA W JUNIOR ŚREDNIEJ I WYJDĘ NA CHARLO
Danny Garcia (36-3, 21 KO) wspomina o tym od dawna, ale chyba coraz poważniej myśli o wycieczce do wagi junior średniej na podbój trzeciej kategorii.
W tej chwili liderem limitu 69,85 kilograma jest Jermell Charlo (34-1, 18 KO). Pozbierał już pasy WBC, WBA i IBF, a 17 lipca spotka się w unifikacji wszystkich tytułów z championem WBO, Brianem Carlosem Castano (17-0-1, 12 KO). Jeśli wygra, chętnie sprawdzi się z nim właśnie "Swift". Stawia tylko jeden warunek - na przetarcie i sprawdzenie się w nowej wadze chce wcześniej stoczyć jedną walkę.
- Bardzo poważnie rozważam przenosiny do wagi junior średniej, naprawdę tego chcę. Co prawda nie będę należał do największych zawodników tego limitu, lecz zawsze moim marzeniem było zdobycie mistrzostwa świata w trzech różnych kategoriach. Nie składam deklaracji, że już nigdy nie zawalczę w dywizji półśredniej, ale junior średnia to chyba nowy rozdział mojej kariery. Dużo zbijam do półśredniej, dlatego jestem przekonany, że w junior średniej będę świetny. Zanim jednak wyjdę do Charlo, najpierw chciałbym stoczyć jedną walkę z kimś innym. Potem mogę już mierzyć się z Charlo - mówi Garcia.
33-latek wciąż nie powiedział ostatniego słowa w kategorii półśredniej, ale zbije kilogramy tylko dla konkretnych nazwisk. - W wadze półśredniej chętnie wyjdę do rewanżu z Keithem Thurmanem albo spotkam się z Mikeyem Garcią - nie ukrywa.
Lubię Danny'ego, ale jego maks to 147. Najsensowniejsze byłoby starcie dwóch Garcii..
Porownanie do Spence vs M. Garcia - z calym szacunkiem do MLJ (ktorego uwazam za dobrze czytajacego boks) oraz Szefa (ktory zapewne zjadl zeby na boksie) to nie widze zadnego podobienstwa (oprocz nazwiska oraz wybornego timingu) miedzy M. Garcia a D. Garcia. M - ciosy proste, dobre nogi, technika - to glowne atuty (poza cechami wspolnymi), D - sierpy, mocny leb, presing bez wiekszej kalkulacji.