WILDER I JEGO TRENER: USYK TO RYZYKOWNA WALKA DLA JOSHUY
- Każdy rywal jest zagrożeniem, zresztą każdy może mieć dzień konia. A jak dotąd nikt jeszcze nie zdołał pokonać Usyka - mówi Deontay Wilder, który nie zgadza się ze stwierdzeniem, że Aleksander Usyk (18-0, 13 KO) jest skazany na porażkę z Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO).
Pojedynek nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, ale sam mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej przyznał, iż z mistrzem olimpijskim z Londynu w wadze -91 kilogramów spotka się w drugiej połowie września.
Słowa Wildera są też bliskie jego trenerowi, niegdyś należącemu do szerokiej czołówki wagi ciężkiej Malikowi Scottowi.
- Usyk będzie groźny nie tylko dla Joshuy, on sprawi problemy każdemu. Inni raczej go unikają i nie bez powodu. On wciąż się uczy walczyć z tymi najgroźniejszymi, a to będzie dopiero jego trzecia walka w wadze ciężkiej. Ciekaw jestem, jak Usyk spróbuje się przeciwstawić rozmiarom Joshuy i jak podejdzie do tego od strony technicznie, tak samo jak jestem ciekaw, jak Joshua będzie sobie radził z szybkością Usyka oraz jego odwrotną pozycją. To wcale nie będzie łatwa walka dla Joshuy - uważa Scott.
To, że Usyk w ringu będzie lepszy jest dla mnie banalne do wyobrażenia. To, że będzie ciężko wygrać z oszukańczymi sędziami z UK to inna sprawa.
Wg mnie możliwość wygranej Usyk ma praktycznie z każdym a faworytem z nim byłoby niewielu pięściarzy Hw.
Żałuję że dochodzi do tej walki teraz. To świetne zestawienie ale nie tak świetne jak mogłoby być za 1, 2 walki.
Czemu? Usyk nie zdążył prawdziwie zabłysnąć w Hw i ugruntować swojej pozycji jako topowego zawodnika. Gdyby wygrał jeszcze z takim Joycem a później np z Parkerem jeszcze jego nazwiska nikt nie smialby kwestionować w hw. Obecnie nie wiadomo natomiast gdzie leży jego kres i na co go tak naprawdę stać. Jeśli Joshua wygra zbyt łatwo ludzie tego nie docenią. Jeśli wygra z trudem będą kwestionować jego osobę...
Ewentualna przegrana sprawi że Usyk może być błędnie później postrzegany przez pryzmat walki z nr 1.
No ogólnie szkoda że tak mało przed tak wielką walka o nim wiemy w kontekście klasy w hw.
Ewentualna przegrana sprawi że Usyk może być błędnie później postrzegany przez pryzmat walki z nr 1.
Co ty bredzisz? Ta przegrana udowodni jakim kozakiem jest Usyk, co najwyżej.
Joshua decydując się na taką walkę wchodzi pięterko wyżej, ponieważ ani Whyte, ani stary już Kliczko czy mega przeceniany Parker tudzież co najwyżej solidny Pulev, nie mają porównywania do będącego w sile wieku Ukraińca.
Dla Usyka czym szybciej tym lepiej za dwie walki mogło by być za późno dla niego.
Chciałbym zobaczyć Wildera, wyglądającego jak dziecko we mgle. Sfrustrowanego i zagubionego. :)
Ja również. Ale kolega Mike rzadko jest lotny w swoich analizach...