POTĘŻNY JOHNNY FISHER: WIELE SIĘ NAUCZYŁEM NA SPARINGACH Z DUBOIS
Brytyjski prospekt wagi ciężkiej, potężnie bijący Johnny Fisher (2-0, 2 KO) jeszcze niedawno grał w rugby na uniwersytecie Exeter, gdzie studiował historię. Po krótkiej amatorskiej karierze bokserskiej przeszedł na zawodowstwo i podpisał kontrakt z grupą Matchroom. 7 sierpnia zmierzy się na gali Matchroom Fight Camp w Londynie z Joshem Sandlandem (5-3-1). Ten pojedynek ma być solidnym testem.
- Zmierzę się teraz z Joshem Sandlandem, to twardy, dobry zawodnik, trudny rywal. Jest bardzo silny i nieustannie napiera (...) Mój trener Mark Tibbs zna Josha ze sparingów z Dillianem Whyte'em i przygotuje dobry plan - powiedział 21-letni Fisher, który według wicemistrza olimpijskiego Joe Joyce'a (Fisher i Joyce krzyżowali rękawice na sparingach) bije mocniej niż inny brytyjski prospekt królewskiej dywizji Daniel Dubois.
- Jeżeli pokażę wszystko, nad czym pracuję, wygram w dobrym stylu (...) Niedawno sparowałem z Danielem Dubois, który pracował przez krótki czas z Markiem Tibbsem. Dubois jest w tej chwili o kilka poziomów nade mną i wiele się nauczyłem z tych sparingów. Daniel to świetny facet - dodał Brytyjczyk.
- Niedługo czeka nas trzecia walka Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem, to świetny pojedynek, choć nie wiem, czy Wilder wejdzie do ringu, by wygrać. Potem zobaczymy walkę Anthony'ego Joshuy z Aleksandrem Usykiem, absolutnie mistrzowskim bokserem. Wilder i Usyk to bardzo trudni rywale, ale mam nadzieję, że Brytyjczycy wygrają i że w tym roku czeka nas ich walka o wszystkie pasy - podsumował temat "Byk z Romford".